Blask lampionów w zaciemnionym kościele i dziecięce głosy śpiewające adwentowe piosenki. Przy ołtarzu, w koszyku, złożone postanowienia i dobre uczynki. W całej archidiecezji gdańskiej rozpoczęły się Msze św. roratnie.
Roraty to pierwsza Msza św. odprawiana codziennie w Adwencie, zazwyczaj o wschodzie słońca. Jest liturgią wotywną, poświęconą Maryi. Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów Rorat jest zapalenie świecy zwanej roratką. Jest umieszczana nieopodal ołtarza i ma ona symbolizować Maryję.
W gdańskiej parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w pierwszy adwentowy poniedziałek frekwencja, pomimo godz. 6.30, była spora. W kościele pojawiło się kilkadziesiąt dzieci wraz z rodzicami. Pan Andrzej co roku chodzi na roratnią Mszę św. z dziećmi. - To tradycja. Tak mnie wychowano i nauczono; do kościoła chodziłem co rano z rodzicami. Teraz, kiedy mam własną rodzinę, przychodzę na Roraty z moimi dziećmi. To piękna liturgia, dająca dzieciom wiele radości. Są też i trudy, bo to niemal nocne wstawanie i wędrówka do kościoła w zimny poranek... - mówi. Kasia i Franek, dzieci pana Andrzeja, zapewniają, że lubią Roraty. - Zrobiliśmy z tatą lampiony i codziennie będziemy z nimi chodzić do kościoła. Zbieramy naklejki. Ksiądz opowiada o świętych i ich życiu. W tym roku słuchamy opowieści o kardynale Wyszyńskim. I tak czekamy na święta - mówią.
W Polsce tradycja Rorat sięga XIII wieku. Prawdopodobnie wtedy została przeniesiona z Węgier, dzięki bł. Kindze, żonie Bolesława Wstydliwego. Wiek później ta Msza św. była znana w całej Polsce. Szczyt popularności osiągnęła w XV w., kiedy zakładano specjalne bractwa rorantystów. Zgodnie z tradycją, Roraty w większości kościołów odbywają się wczesnym ranem - tak, jak na gdańskiej Żabiance - między godz.
W wielu parafiach będą odbywały się Roraty z kard. Stefanem Wyszyńskim, przygotowane przez "Małego Gościa Niedzielnego".