Uroczystość odbyła się w bazylice 28 grudnia wieczorem. Eucharystii przewodniczył bp Zbigniew Zieliński, biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej. Święto Młodzianków Męczenników ustanowiono na pamiątkę Rzezi Niewiniątek, biblijnego wydarzenia opisanego w Ewangelii św. Mateusza i z historyczną skrupulatnością w "Dawnych dziejach Izraela" Józefa Flawiusza, historyka rzymskiego.

- Człowiek jest powołany do miłości i to powołanie jest też drogą do doskonałości. Dziś dostrzegamy kryzys miłości, objawiający się odbieraniem prawa do niej innym, często bezbronnym, najmniejszym, nienarodzonym. To powołanie leży u podstaw wartości ludzkiego życia - mówił bp Zbigniew Zieliński.

W czasie liturgii kilkadziesiąt osób złożyło przyrzeczenie duchowej adopcji dziecka poczętego zagrożonego zabiciem w łonie matki. Trwa ona dziewięć miesięcy i polega na codziennym odmawianiu jednej tajemnicy różańcowej oraz specjalnej modlitwy w intencji dziecka i jego rodziców.

- Jedni dla drugich, a nie jedni przeciwko drugim. Dziś wciąż mocno brzmią słowa posłanki, która trzy lata temu na sejmowej sali powiedziała, że dziecko niepełnosprawne, chore to miłość, a nie krzyż. W naszej dzisiejszej modlitwie w parze idzie także wynagrodzenie i prośba o to, by Pan Bóg uchronił kolejne ludzkie istoty przed unicestwieniem przez człowieka. Dziś przez duchową adopcję stajecie na straży ich życia - zwrócił się do duchowych rodziców bp Zieliński.

Po Mszy św. z kościoła św. Brygidy wyruszyła tradycyjna procesja różańcowa ze świecami i lampionami do bazyliki Mariackiej. Tam, przy figurze Matki Bożej Pięknej Madonny Gdańskiej, wierni i członkowie ruchów obrony życia poczętego odśpiewali suplikacje wraz z biskupem Zbigniewem, ks. Ireneuszem Bradtke, proboszczem bazyliki Mariackiej, i ks. Ludwikiem Kowalskim, proboszczem bazyliki św. Brygidy.