Gdańsk. Powstało stowarzyszenie dla osób z chorobą Parkinsona

W Gdańsku-Oliwie zawiązało się stowarzyszenie Park On dla osób z chorobą Parkinsona i chorobami zwyrodnieniowymi mózgu oraz dla ich opiekunów.

Inicjatywa powstała dzięki lek. med. Urszuli Wyrwińskiej, która chciała znaleźć miejsce dla osób borykających się z tą samą ciężką i nieuleczalną chorobą. Nie znalazła. Postanowiła więc taką przestrzeń stworzyć.

U. Wyrwińska podkreśla, że choroba Parkinsona to schorzenie, które dotyka coraz większą liczbę osób. Wśród ludzi powyżej 65. roku życia choruje 1 proc., liczba ta rośnie do 5 proc. w grupie osób 85 plus. Zachorować mogą jednak i młodsi. - Byłam przed pięćdziesiątką, kiedy zaczęły się objawy - wspomina U. Wyrwińska.

Wyjaśnia, że podstawą terapii pozostaje leczenie farmakologiczne, nadal jednak jest to tylko postępowanie objawowe. Dlatego Park On proponuje też inne działania hamujące rozwój schorzenia, w realny sposób spowalniające jego postęp. - Są to zajęcia arteterapii, choreoterapii, gimnastyki czy warsztaty dietetyczne. Ponadto zajęcia neurologopedyczne i neuropsychologiczne - wylicza prezes.

Osobom chorym towarzyszą m.in. zaburzenia ruchu, równowagi, mowy, widzenia, połykania, pamięci, spowolnienie, niemożność wykonywania kilku rzeczy na raz, a także tzw. stany zamrożenia. Ile osób, tyle schematów przebiegu tej choroby. Dlatego tak ważna jest rehabilitacja – szczególnie dobrze sprawdza się taniec. - W tańcu wykorzystujemy inne połączenia neuronalne niż przy chodzeniu. I tak ci, którzy nie chodzili, zaczynają tańczyć, muzyka przenosi bowiem pamięć chodzenia - mówi prezes.

W ich inicjatywę włączyło się też wiele osób wrażliwych na los innych. Grafik został wypełniony po brzegi. Spotykają się na bezpłatnych zajęciach z rzeźbiarstwa z Aleksandrą Went oraz z arteterapii z Kamilą Szelągowicz. Dwa razy w tygodniu odbywa się gimnastyka. Przewidziano również udział w zajęciach z neurologopedą i neuropsychologiem, które poprowadzi Zuzanna Myszka. Członkowie stowarzyszenia wyjeżdżają m.in. do opery i tańczą tango przy muzyce na żywo.

- Mamy już sygnały, że to, co proponujemy na zajęciach, przynosi efekty w postaci lepszego samopoczucia, rozluźnienia uczestników, a to przy naszej chorobie jest ogromnie ważne - wyjaśnia.

W połowie lutego, dzięki staraniom prof. Katarzyny Prusik z AWFiS, rozpocznie się 12-tygodniowy program ćwiczeń usprawniających z elementami choreoterapii oraz zajęciami ruchowymi w basenie z dyplomantką Martą Kochanek. - Poza fantastyczną dla nas okazją do wzmacniania mięśni i stymulacji do wytężonej pracy te spotkania będą miały dodatkowy aspekt - powstanie opracowanie naukowe dotyczące efektów tego wysiłku. To wkład w naukę, który będzie miał wymiar uniwersalny dla społeczności chorych na parkinsona na całym świecie - mówi prezes.

Park On to również przestrzeń dla opiekunów osób chorych. - Zapraszam wszystkich, którzy chcą podzielić się swoim życiem z innymi: chorych, opiekunów, osoby zainteresowane wolontariatem lub prowadzeniem zajęć, osoby chcące wspierać nasze stowarzyszenie materialnie, a także te, które chciałyby nas wspomóc, przywożąc naszych członków na zajęcia - apeluje.

By dołączyć do Park On, wystarczy wydrukować i wypełnić znajdującą się na stronie parkon.pomorze.pl deklarację i z nią udać się na wybrane zajęcia. Grafik dostępny jest na tej samej stronie. Więcej informacji pod numerem telefonu: 799 062 636.

Więcej o Park on, a także chorobie Parkinsona w 7. numerze "Gościa Gdańskiego" na 16 lutego.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..