Abp Sławoj Leszek Głódź przewodniczył w Wielki Piątek Liturgii Męki Pańskiej w kościele św. Karola Boromeusza w Wejherowie. Metropolita gdański modlitwę rozpoczął, leżąc krzyżem przed ołtarzem.
Dzisiaj obchodzimy pamiątkę śmierci Jezusa na krzyżu, będącym znakiem wiary dla wszystkich chrześcijan. Ale nasza wiara na krzyżu Chrystusa się nie kończy - trwa - dzięki Jego zmartwychwstaniu. Wypowiadamy z wiarą słowa, które wypowiadali pierwsi chrześcijanie: "Witaj Krzyżu, nadziejo moja" - mówił abp Głódź.
Hierarcha podkreślił, że rozważamy dzisiaj stacje Drogi Krzyżowej. A również to, że ten czas jest dobry, aby zrobić rachunek sumienia.
- Każdy z nas, w stacjach Drogi Krzyżowej, może odnaleźć swoje miejsce. Warto zatrzymać się przy stacji piątej - Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Jezusowi. Iluż wolontariuszy dzisiaj robi to samo? Pomaga dźwigać Chrystusowy krzyż - wychodząc naprzeciw ludziom cierpiącym, oczekującym na pomoc, bezdomnych. Wiele osób angażuje się w dzieła charytatywne, w tym te proponowane przez Caritas Archidiecezji Gdańskiej - dodał arcybiskup.
Metropolita gdański podkreślił, że najwymowniejszą stacją na ten Wielkie Piątek, a także czas trwającej epidemii, jest stacja szósta - Weronika ociera twarz Jezusowi. - Odważna niewiasta wychodzi z tłumu, lituje się nad Nim i realnie pomaga. A nie jak inne kobiety, płacze. Ona jest uosobieniem świata medycyny - pielęgniarek, farmaceutów, salowych, lekarzy - podkreślił hierarcha.
Homilię wygłosił ks. Robert Mogiełka. Duszpasterz wskazał, że w trudnym czasie epidemii jesteśmy tym bardziej zaproszeni, by spojrzeć do głębi swojego serca i szukać miejsca spotkania z Chrystusem. - Próbujemy poradzić sobie w tej nowej rzeczywistości i znaleźć Jego zbolałe oblicze, aby się w Nim zanurzyć. Krzyż jest znakiem zwycięstwa. Niech stanie się dla nas prawdziwym znakiem obecności Chrystusa - mówił ks. Mogiełka.
Na zakończenie Liturgii Męki Pańskiej odbyło się przeniesienie do grobu Pańskiego Najświętszego Sakramentu w monstrancji okrytej białym przejrzystym welonem, będącym symbolem całunu, którym owinięto ciało Chrystusa.