Nowy numer 39/2023 Archiwum

Psalm pasuje do nas samych

W ramach Tygodnia Biblijnego Szkoła Biblijna Archidiecezji Gdańskiej zachęcała do udziału w konkursie na aranżację fragmentu Pisma Świętego. Wejherowska młodzież okazała się najlepsza.

Na przygotowanie nie mieli wiele czasu, bo tylko tydzień. To im jednak nie przeszkodziło w realizacji profesjonalnego nagrania, które przyniosło im zasłużone I miejsce.

– Chodziło o zachętę do sięgnięcia po Pismo Święte, bo wiadomo, że przez interpretację człowiek czyni tekst Biblii swoim. Zależało nam również na tym, by Pismo Święte ożyło, by nie było zapomnianą książką – wyjaśnia ks. Piotr Przyborek, twórca Szkoły Biblijnej Archidiecezji Gdańskiej. Młodzi w swoim klipie, który dostępny jest na YouTubie, zaprezentowali historię radzenia sobie z codziennymi problemami, wewnętrznej walki z pokusami i drogi do Boga, który potrafi wyprostować wszystkie życiowe ścieżki.

– Jestem bardzo z nich dumny. Są to ludzie, którzy żyją Ewangelią i Kościołem. Nie jest to wiara supermarketu, gdzie wchodzi się i wybiera tylko to, co nam pasuje. Oni Boga przyjmują bez żadnego „ale”, w pełni – mówi ks. Krzysztof Borysewicz, opiekun wspólnoty. Młodzi spotykają się raz w tygodniu. Nie przestali, chociaż były to spotkania wirtualne, także w czasie kwarantanny.

– Staraliśmy się, by nasza wspólnota pozostała żywa, by nie gasić ducha, by nadal się wspierać i budować więzi. Przekrój wiekowy naszych członków jest dość szeroki, bo są z nami osoby zaraz po bierzmowaniu aż po dwudziestoparolatków. To jednak w niczym nie przeszkadza, bo młodzi mają ze sobą świetny kontakt – dodaje opiekun. To, jak bardzo są zżyci i jak fantastycznie potrafią się zmobilizować i działać, zaprezentowali w ponad 6-minutowym klipie, który od początku do końca zrealizowali sami. – Początkowo skłanialiśmy się ku innym fragmentom Pisma Świętego, ostatecznie uznaliśmy, że Psalm 139 najlepiej pasuje do nas samych, a także sytuacji, która nam obecnie towarzyszy – wyjaśnia Agata Kierznikowicz, jedna z reżyserek klipu. Wspólnie usiedli do scenariusza. Towarzyszyło temu wiele emocji. Następnego dnia wyruszyli na plan zdjęciowy.

– Zdjęcia realizowała jedna z naszych koleżanek. Zrobiła to bardzo profesjonalnie. Praktycznie nie trzeba było grać dubli. Oczywiście, koncepcja kilka razy nam się w czasie nagrywania zmieniła, ale ostateczna wersja wyszła naprawdę super – dodaje Agata. Obrazowi towarzyszą słowa psalmu ze świetnym wokalem i doskonałą aranżacją muzyczną. Tym zajęli się Małgorzata Talarczyk oraz Krzysztof Koller. – Muzyką zajmuję się hobbystycznie i amatorsko. Próbuję tworzyć coś swojego, bo bardzo to lubię – wyjaśnia Małgosia. Gosia w Concordii jest od kilku miesięcy.

– Wspólnota to dla mnie coś wyjątkowego. Panuje tu rodzinna atmosfera, spotkałam wspaniałych i otwartych na innych ludzi. Nigdy nie sądziłam, że można mieć takich przyjaciół, którzy żyją Bożymi wartościami, nawzajem się budują i wspierają. To mnie tylko umocniło w tym, że młody człowiek może żyć Bogiem, bo to nie jest ograniczenie swobód i wolności. Concordia pozwala mi również rozwijać moją pasję i tworzyć – dodaje dziewczyna. To właśnie ona przekształciła słowa psalmu, skomponowała melodię i użyczyła do nagrania swojego głosu. Natomiast skomponowaniem refrenu, miksowaniem, a także aranżacją instrumentalną i produkcją zajął się Krzysztof, który podkreśla, że tak naprawdę to była praca zespołowa i tylko dzięki temu udało się ten klip zrealizować.

– Każdy miał swoją działkę. Mnie i Gosi przypadła w udziale muzyka. To był bardzo ciekawy projekt i owocna współpraca – mówi chłopak. Krzysztof muzyką zajmuje się od podstawówki. Ma za sobą już kilkanaście produkcji, a także własną płytę. – Muzyka sprawa mi ogromną frajdę. Chcę wierzyć, że jest to sposób, by kogoś podnieść na duchu, komuś pomóc, kogoś podbudować – dodaje. Mówi, że tworzenie utworu od podstaw to ogromna satysfakcja, chociaż wymaga sporo pracy. – Konkursowy utwór nagrywaliśmy w moim domowym studiu. Nie ukrywam, że było kilka podejść, by wszystko brzmiało tak, jak w wersji ostatecznej – wyjaśnia.

Ciekawostką jest, w jaki sposób realizowali nagranie, gdyż nie była to standardowa droga. – Najpierw zdecydowaliśmy się nagrać wokal. Gosia śpiewała z metronomem, by pozostać w rytmie. Dopiero do gotowej wersji głosowej dograliśmy wersję instrumentalną i tak powstał utwór. I to było coś niesamowitego – mówi Krzysztof. Gotowy efekt usłyszeć można na: gdansk.gosc.pl., a także na YouTubie, wpisując tytuł: „Z Nim się odnajdziesz”.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama

Quantcast