Dla starających się o potomstwo

Modlitwę poprowadził ks. Andrzej Wiecki, opiekun duchowy wspólnoty. - Niech Bóg nas prowadzi przez to spotkanie, a Maryja niech nas uczy zawierzenia w słowo, które otrzymujemy od Pana. Bóg gromadzi nas tutaj jako swoje dzieci, a my chciejmy napełniać nasze serca Jego obecnością - mówił ks. Wiecki.

Hasłem przewodnim spotkania była przyjaźń Jezusa. - Chciałbym, byśmy wyszli stąd z pewnością, że On jest naszym przyjacielem. Bóg nigdy nie wycofuje swojego słowa i nigdy nie wycofa się z miłości do każdego z nas - dodał. - Nawet jeśli myślisz, że Jezus nie jest twoim przyjacielem, bo w życiu napotykasz na wiele trudności, albo że tę przyjaźń w jakiś sposób zniszczyłeś swoim grzechem, to nie jest tak, że Bóg przestaje być twoim przyjacielem. On jest nim zawsze, ale musisz otworzyć na Niego swoje serce - podkreślił ks. Wiecki.

- Jesteśmy tu po to, by otrzymać wsparcie Boga. On może nas uzdrowić w każdym miejscu, w którym pozwolimy mu działać i zaryzykujemy. Oznacza to czasami rezygnację z własnego planu na życie, a przyjęcie Jego woli. By mógł nas prowadzić i czynić to wszystko, dzięki czemu będziemy szczęśliwi - podkreślił opiekun.

Anita tym razem przyszła sama. - Mąż musiał dłużej zostać w pracy - wyjaśnia. O dziecko starają się od 3 lat. - Cały czas jesteśmy pod opieką lekarzy, ale szanse są coraz bardziej nikłe. Dla mnie to ogromny cios, bo pragnienie bycia matką jest we mnie bardzo silne. Dlatego tutaj jestem. Chcę prosić Boga, by pokazał mi drogę, którą mam iść, jeśli mamą nigdy nie zostanę. Chcę również, by pokierował naszym małżeńskim życiem, aby nie było tak, że pewnego dnia się obudzimy jako obcy dla siebie ludzie - wyjaśnia.

Przyznaje, że spotkanie dało jej ogromny spokój ducha. - Mogłam się w końcu wygadać. Powiedzieć Bogu, co mnie boli. Tak spokojnie, bez krzyku i żalu, który coraz częściej gości w moim sercu. To był dobry czas - mówi.

Adoracje dla małżeństw starających się o potomstwo z modlitwą o uzdrowienie odbywają się każdego 8. dnia miesiąca. Rozpoczynają się o godz. 19.30 w matemblewskim sanktuarium.