W rocznicę podniesienia polskiej bandery na najstarszym żaglowcu szkolnym poświęcono nową flagę narodową. 90 lat temu "Biała Fregata" rozpoczęła służbę dla Polski.
Przez cały weekend 11-13 lipca na „Darze Pomorza” odbywały się obchody upamiętniające wydarzenie, które miało miejsce w gdyńskim porcie 13 lipca 1930 r. Tego dnia żaglowiec pod polską banderą przeszedł na służbę Państwowej Szkoły Morskiej. - Poświęcenie i podniesienie bandery było najważniejszym momentem w rozpoczętej służbie. Dziś wracamy do tamtego dnia. Żaglowiec otrzymuje dziś nową banderę, na pamiątkę swej 90-letniej służby dla Polski - mówi Marcin Pawelski z „Daru Pomorza”.
Uroczystość rozpoczęła się w poniedziałek 13 lipca o godz. 10. „Dar Pomorza” zaprezentował się w pełnej gali banderowej. Ceremonię obserwował z Nabrzeża Pomorskiego tłum widzów, wśród nich pasjonaci żeglarstwa i turyści. Nową banderę poświęcił o. Edward Pracz CSsR. Następnie podniesiono ją uroczyście na pokładzie rufowym żaglowca i tym samym historia zatoczyła koło.
Powołana w 1920 roku Szkoła Morska w Tczewie przez dziesięć lat szkoliła uczniów na zwodowanym w 1868 r. żaglowcu „Lwów”, który nie był przystosowany do tej roli. Ze środków społecznej zbiórki w 1927 r. zakupiono we Francji „Dar Pomorza”. 13 lipca 1930 r. kapitan wchodzącego do służby żaglowca Konstanty Maciejewicz poprowadził uroczystość podniesienia bandery z udziałem m.in. rodziców chrzestnych żaglowca - żony min. rolnictwa Marii Janty-Połczyńskiej i min. Eugeniusza Kwiatkowskiego. Żaglowiec przez lata służby do 1982 r. wyszkolił ponad 13 tys. studentów.
Więcej o uroczystości w najnowszym numerze „Gościa Gdańskiego” nr 29 na 19 lipca.