– Wiele znajomych mam mówiło, że cierpią na brak towarzystwa, że pojawia się depresja poporodowa, że są zdane tylko na siebie, bo rodzina mieszka w innym mieście – mówi Miriam Bronk.
Pomysł na projekt „Rodzice z mocą” zaczął kiełkować w głowie M. Bronk, kiedy była w pierwszej ciąży. Szukała miejsca, gdzie mogłaby spotkać innych rodziców, którzy podobnie jak ona za chwilę będą cieszyć się potomstwem.
Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.