Uroczystość Wniebowzięcia NMP zgromadziła 15 sierpnia w bazylice Mariackiej wielu wiernych.
Uczestniczyli w niej m.in. przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, politycy, delegacje cechów rzemieślniczych oraz środowiska patriotyczne.
Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił arcybiskup senior Sławoj Leszek Głódź.
- Cały Kościół oddaje dzisiaj Maryi cześć. Została Ona wzięta do nieba z duszą i ciałem. Matka Jezusa - doskonale z Jego życiem zjednoczona, a także zjednoczona z dziełem zbawienia. Maryja dzisiaj uświadamia nam, że naszym przeznaczeniem jest niebo - mówił arcybiskup.
Podkreślił, że obecny rok, jest rokiem rocznicowym. Minęło m.in. 21 lat od wizyty Jana Pawła II w Trójmieście. Arcybiskup przypomniał wypowiedziane wówczas przez papieża Polaka słowa: "Dzisiaj potrzeba światu i Polsce ludzi mocnych sercem, którzy w pokorze służą i miłują, błogosławią, a nie złorzeczą i błogosławieństwem ziemię zdobywają".
- Są to słowa ważne i nadal aktualne. Bo przyszłości nie da się zbudować bez odniesienia do przeszłości. Ukazuje nam to dzisiejsze święto. Naznaczone jest bowiem historią 100-lecia Niepodległej. Wymodlonej, wywalczonej, wycierpianej. Nie można tego plonu serc wykorzeniać, splamić bądź zapomnieć - podkreślił.
- Ta uroczystość splata się z dniem 15 sierpnia 1920. Kardynał Hlond mówił, że jeśli zwycięstwo przyjdzie, przyjdzie przez Maryję. Tak też się stało. Niech cześć i chwała Maryi rozbrzmiewa, nie tylko w dniu Jej święta, ale przez całe nasze życie. Tego nam życzę - zakończył arcybiskup.
Na zakończenie Mszy św. biskup Wiesław Szlachetka poświęcił przyniesione przez wiernych bukiety.