W homilii biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej podkreślił, że w przeżywanej uroczystości łączą się życiowe wydarzenia kandydatów do święceń. - Ogromne znaczenie ma tutaj dom rodzinny, dorastanie u boku rodziców, krewnych i przyjaciół, a także wszystkie momenty, w których kształtowało się wasze życie i powołanie - mówił bp Zieliński.

Biskup, zwracając się do kandydatów do święceń, wyjaśnił, na czym polega diakonat. - Dziś jesteśmy świadkami zrodzenia was do służby w Kościele i dla Kościoła. Jako diakoni będziecie proklamować słowo Boże, ale przede wszystkim zostaniecie posłani do odkrycia tego, czym jest roztropność w działaniu i wytrwałość w modlitwie. To właśnie modlitwa i służba, szczególnie osobom chorym, potrzebującym, jest dewizą Zakonu Szpitalników Ducha Świętego z Montpellier, do którego duchowości i charyzmatu nawiązuje Towarzystwo Ducha Świętego - powiedział hierarcha.

- Pójdziecie do ludzi, będą wśród nich tacy, którym brakować będzie nadziei. Spotkacie i takich, którzy tęskną za wolnością, a także tych, którzy nie mają pokoju czy też podstawowych środków materialnych do życia. Idźcie do nich, nieście im dar swojego powołania i róbcie to, co do was należy, a rozpromienicie świat - podkreślił bp Zbigniew.

Na zakończenie nowo wyświęceni diakoni podziękowali bp. Zielińskiemu, o. Wiesławowi Wiśniewskiemu - moderatorowi Towarzystwa Ducha Świętego, ks. inf. Stanisławowi Ziębie - asystentowi kościelnemu towarzystwa z ramienia archidiecezji gdańskiej, rodzicom, przyjaciołom i wszystkim zgromadzonym.