W niedzielę 6 grudnia w parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Baninie odprawiono uroczystą Mszę św. odpustową, której przewodniczył bp Szlachetka.

Podczas homilii biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej przypomniał dogmat wiary o Niepokalanym Poczęciu Maryi.

- Tę prawdę uroczyście ogłosił w bazylice św. Piotra w Rzymie, w dniu 8 grudnia 1854 roku, papież Pius IX. Cztery lata później, jakby dla jej potwierdzenia, podczas objawień w Lourdes Maryja przedstawiła się Bernadecie Soubisous: "Ja jestem Niepokalane Poczęcie" - mówił bp Wiesław.

- Prawda o Niepokalanym Poczęciu wskazuje, że Maryja, na mocy przewidzianych zasług Jezusa Chrystusa, została zachowana od grzechu pierworodnego i wszelkiego innego grzechu, czyli że nie popełniła nigdy żadnego grzechu. Już od poczęcia, czyli od początku swojego życia cieszyła się darem niepokalaności, nieskazitelności, darem pełnej świętości - wyjaśnił kaznodzieja.

Hierarcha zaznaczył jednocześnie, że Maryja doświadczała duchowej walki. - Życie i wiara Maryi nie były wolne od najróżniejszych trudności czy duchowych zmagań. Wielką próbą dla Jej wiary były okoliczności narodzenia Jezusa, które dokonało się w skrajnym ubóstwie. Wielką próbą była nienawiść Heroda i przymusowa emigracja do Egiptu. Wielką próbą była Golgota, gdy zapowiedziany przez Symeona miecz przeszył Jej duszę. Ale tak naprawdę największą próbą, najtrudniejszym doświadczeniem było dla Niej tych trzydzieści lat codzienności w Nazarecie - podkreślił.

Biskup Wiesław zwrócił się do Niepokalanej, aby wstawiała się u Boga za swoim ludem. - Maryjo, wypraszaj nam cierpliwość w próbach wiary. Wypraszaj nam u swego Syna zwycięstwo nad śmiercią, piekłem, szatanem. Chroń nasze umysły i serca przed uleganiem duchowi tego świata i logice bezbożności - zakończył bp Szlachetka.

Ze względu na ograniczenia epidemiczne, w świątyni obecni byli kapłani sprawujący Eucharystię, liturgiczna służba ołtarza oraz przedstawiciele parafian. Wierni mogli uczestniczyć duchowo w uroczystościach dzięki transmisji w internecie.