Nowy numer 21/2023 Archiwum

Bogactwo poprzednich pokoleń

Biskup Jacek Jezierski, administrator apostolski, kilka dni temu powołał Duszpasterstwo Tradycji Katolickiej Archidiecezji Gdańskiej.

Skupia ono wiernych, którzy pragną korzystać z liturgii sprawowanej w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego. – Ta liturgia w swoim zasadniczym kształcie istniała już ok. VI w., skodyfikowana została na Soborze Trydenckim i obowiązywała w Kościele aż do Soboru Watykańskiego II – tłumaczy ks. kan. Rafał Dettlaff, archidiecezjalny duszpasterz wspólnoty.

W 2007 r. Benedykt XVI opublikował motu proprio „Summorum Pontificum”, w którym zaznaczył, że dopuszczalne jest sprawowanie Mszy św. według Mszału rzymskiego z 1962 r. jako nadzwyczajnej formy liturgii. Następnie w 2011 r. Papieska Komisja Ecclesia Dei wydała instrukcję dotyczącą zastosowania tego dokumentu. – Sprawowanie Mszy św. w formie rytu rzymskiego nigdy nie było w Kościele zabronione. W czasie Soboru Watykańskiego II zmieniły się księgi liturgiczne, a wtedy była tendencja, by liturgia była bardziej zrozumiała dla ludzi – wyjaśnia ks. Dettlaff.

Kilkanaście lat temu wierni i kapłani pragnący korzystać z Mszy św. trydenckich zaczęli gromadzić się we wspólnocie Gdańskiego Środowiska Tradycji Katolickiej. W jej ramach działają obecnie grupa ministrantów, schola, wspólnota rodzin, wspólnota akademicka oraz róża różańcowa. Paweł Barbarski wstąpił do wspólnoty, gdy rozpoczynała działalność. W swojej parafii był ministrantem, później lektorem. – W pewnym momencie zacząłem zgłębiać historię liturgii i odkrywać jej bogactwo. Zafascynowała mnie Msza św. przedsoborowa, gdyż pozwala dostrzec jedność Kościoła w czasie. Uczestniczymy w tej samej liturgii, którą sprawowały poprzednie pokolenia. Z drugiej strony towarzyszy nam odczucie powszechności Kościoła w przestrzeni, ponieważ modlimy się w języku łacińskim, który wykorzystywany jest do liturgii w tej samej formie w różnych miejscach świata. To skarb, który należy zachować dla przyszłych pokoleń – podkreśla.

Msza św. trydencka jest dla Dominika Matusiaka ważnym elementem życia duchowego. – Ta liturgia ułatwia mi modlitwę. Za każdym razem, kiedy w niej uczestniczę, czuję jakbym wchodził w inną rzeczywistość, w przedsionek nieba – mówi. Obecnie liturgia sprawowana w formie nadzwyczajnej cieszy się dużą popularnością. – Jest w niej dużo miejsca na misterium i ciszę. Wtedy ludzie mogą adorować tajemnicę, która odbywa się na ołtarzu. Staramy się, aby Msze św. były sprawowane w możliwie najbardziej uroczystej oprawie muzycznej i liturgicznej – ze śpiewem chorału gregoriańskiego oraz kadzidłem. Wtedy oddziałuje ona na wszystkie zmysły człowieka i ma ukierunkować go na oddawanie Bogu chwały – opowiada Paweł.

– To również forma ewangelizacji i świetne miejsce dla ludzi młodych, ale nie tylko. Podczas Mszy trydenckiej można oderwać się od głośnej, krzykliwej codzienności i wejść w tajemnicę przeżywania misterium Chrystusa – dodaje P. Barbarski. Samo uczestnictwo w liturgii nie wymaga większego przygotowania. Co innego, jeśli chce się pełnić jakąś funkcję, np. ministranta. Wtedy trzeba poćwiczyć odpowiednie postawy, wymowę języka łacińskiego oraz poznać obrzędy. DTK gromadzi się przy parafii pw. św. Barbary w Gdańsku, jednak Msza św. w nadzwyczajnym rycie odprawiana jest również w kilkunastu kościołach archidiecezji. Więcej informacji można znaleźć na www.versusdeum.pl i profilu GŚTK na Facebooku.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama

Quantcast