W Gdyni powstaje Katolickie Centrum Kultury

To będzie pierwszy taki ośrodek w Polsce. Połączy ze sobą funkcje katolickiego teatru oraz stanowić będzie centrum formacji Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Gdańskiej.

Pewnego razu do ks. Zenona Pipki, proboszcza parafii pw. Chrystusa Króla w Gdyni-Małym Kacku, przyszedł Jarosław Bierecki, który zaoferował chęć pomocy i włączenia się w jakieś dzieło. - Ksiądz Zenek zorganizował spotkanie, na którym byli pan Jarek i Marek Hermann, ówczesny przewodniczący Rady Dzielnicy, a ja reprezentowałem grupę teatralną Nazaret. Rozmawialiśmy o tym, co możemy wspólnie zrobić. Marek podpowiedział, że można otrzymać dotację na wydarzenia kulturalne. Problemem był jednak brak jednostki prawnej, która miała o nią wystąpić. Mimo to, zdecydowaliśmy się zawnioskować o pieniądze jako parafia - wspomina Jarosław Szydłak.

Pierwszym projektem były warsztaty teatralne dla dzieci z Kacka, a drugim - przegląd teatrów amatorskich. - W regulaminie napisaliśmy, że spektakle muszą być oparte na fundamencie Ewangelii i tego trzymamy się do dzisiaj. Pierwsza "Kurtyna" była taka, że sami nie wiedzieliśmy, na co się szarpiemy. Zebraliśmy 8 grup teatralnych. W dniu zakończenia, przed galą rozdania nagród, zapadła decyzja, że zakładamy stowarzyszenie Katolickie Amatorskie Centrum Kultury - w skrócie K.A.C.K. I spisaliśmy jego statut - dodaje J. Szydłak.

To otworzyło drogę do wnioskowania o kolejne dotacje. Stowarzyszeniu udało się m.in. zdobyć pieniądze na szkolenia i warsztaty dla 13 grup teatralnych z Pomorza oraz kupić sprzęt do realizacji oświetlenia i nagłośnienia spektakli teatralnych, a "Kurtyna" z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością.

Problem braku przestrzeni do wystawiania katolickich przedstawień stawał się jednak coraz bardziej uciążliwy. - Dzisiaj, jako grupa Nazaret, możemy spokojnie zaoferować cały jeden sezon spektakli opartych na fundamencie Ewangelii. Jeżeli dołączymy do tego grupy, które poznaliśmy w ramach Przeglądu Teatrów Amatorskich "Kurtyna", to naprawdę jesteśmy w stanie stworzyć bardzo ciekawy repertuar. Problem jest jeden - chcąc robić fajne teatralne rzeczy z Panem Bogiem w nagłówku, po prostu trzeba mieć na to miejsce. Kolejną sprawą, która nas dotknęła, jest coraz trudniejszy dostęp do lokalizacji, w których mogą odbywać się rekolekcje oazowe. A ponieważ związani jesteśmy z Ruchem Światło-Życie, to pomyśleliśmy, by wybudować Katolickie Centrum Kultury, które będzie miało przynajmniej dwie funkcje - teatralno-kulturową, a także formacyjno-rekolekcyjną. Chcemy więc stworzyć dzieło w duchu ks. Blachnickiego - nie robimy tego dla siebie, tylko dla innych - zaznacza J. Szydłak.

Ośrodek powstanie w sąsiedztwie kościoła pw. Chrystusa Króla w Gdyni-Małym Kacku. Stowarzyszenie ma już zatwierdzoną koncepcję budynku oraz uzbierane pieniądze na projekt budowlany, nad którym obecnie trwają prace. Głównym architektem obiektu jest Radosław Ziejka, członek Domowego Kościoła.

Centrum Ruchu Światło - Życie Archidiecezji Gdańskiej
Radosław Ziejka

W budynku będą się znajdowały kaplica, sala teatralna, mogąca pomieścić 200 osób na widowni, części rekreacyjna, jadalna i mieszkalna. - Mamy więc szansę być pierwszym na północy kraju katolickim centrum kultury. Wszystkich ludzi dobrej woli prosimy o modlitwę w intencji tego dzieła, a jeśli ktoś może, to również o wsparcie. Marzy nam się wystawianie stałego repertuaru, dostępnego dla wszystkich. Naszą działalnością chcemy "walczyć pozytywnie", to znaczy nie krytykować, że gdzieś wystawiany jest obrazoburczy spektakl, ale oferować chrześcijańską alternatywę - mówi J. Szydłak.


Więcej na temat powstawania Katolickiego Centrum Kultury w 7. numerze "Gościa Gdańskiego" na 21. lutego oraz na stronie internetowej www.kackmalykack.pl.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..