Abp Tadeusz Wojda, nowy metropolita gdański, spotkał się z biskupami pomocniczymi i pracownikami Kurii Metropolitalnej.
Arcybiskup nominat do Gdańska przyjechał przed południem, by spotkać się z biskupami pomocniczymi - bp. Wiesławem Szlachetką oraz bp. Zbigniewem Zielińskim, a także pracownikami kurii.
W krótkim wywiadzie, którego udzielił gdańskiej redakcji "Gościa Niedzielnego", na wstępie pozdrowił wszystkich wiernych archidiecezji gdańskiej słowami św. Pawła. "Miłość Boga Ojca, łaska naszego Pana Jezusa Chrystusa i dar jedności w Duchu Świętym niech będą z wami wszystkimi" (2 Kor 13,13).
Po czym zaznaczył, że bardzo ważne miejsce w Kościele zajmują właśnie osoby świeckie. - Stanowią integralną część Kościoła. Podkreślają to Sobór Watykański II oraz wiele dokumentów papieskich. Co za tym idzie, trzeba najpierw budować świadomość i odpowiedzialność osób świeckich za Kościół - mówił abp Wojda.
Abp Tadeusz Wojda SAC.- Bo przecież w wielu sytuacjach to właśnie świeccy są pierwszymi ewangelizatorami. Świadczą w swoich środowiskach, dzielą się oraz budują wiarę pośród osób, z którymi się na co dzień spotykają - podkreślił.
Dodał, że biorąc przykład ze św. Wojciecha, który był pierwszym ewangelizatorem na tych ziemiach, będzie starał się kontynuować jego misję. - Przychodzę do Gdańska z moim zawołaniem biskupim w herbie: "Aby Ewangelia była głoszona". To jest podstawowa misja każdego biskupa, każdego kapłana - dodał.
Abp Tadeusz Wojda w Gdańsku