– Dzisiejsza uroczystość przypomina nam, że miłosierdzie jest owocem Bożej miłości do nas. Jest ono jak potężny ogień, który wypala w człowieku grzech i otwiera przed nim bramy zbawienia – mówił abp Tadeusz Wojda SAC.
W Niedzielę Miłosierdzia metropolita gdański przewodniczył Mszy św. odpustowej w kościele pw. Miłosierdzia Bożego w Gdańsku-Migowie. – Miłosierdzie nieustannie oczyszcza nasze serce z grzechów i napełnia je miłością Bożą, pozwala spojrzeć na drugiego człowieka i na świat oczami Boga. Jest więc dla nas wielką pomocą w naszym codziennym chrześcijańskim życiu – mówił abp Wojda. W homilii metropolita podkreślił, że na dzisiejszą niedzielę św. Jan daje nam „wspaniałą syntezę wiary”, gdyż przypomina, że zadaniem każdego człowieka jest uwierzyć w Jezusa Chrystusa jako Mesjasza posłanego przez Boga.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.