W archidiecezji gdańskiej rozpoczęły się Pierwsze Komunie Święte. Ze względu na obostrzenia sanitarne zarówno przygotowania, jak i sama celebracja sakramentu przebiegają w zmienionej formie.
Pandemia w znacznym stopniu ograniczyła bezpośrednie spotkania przygotowujące do tego sakramentu. Ponadto obowiązujące obostrzenia sanitarne spowodowały, że w kościołach w czasie Mszy św. może przebywać zmniejszona liczba osób. Stąd w wielu parafiach zdecydowano, zgodnie z treścią dekretu wydanego przez abp. Tadeusza Wojdę, metropolitę gdańskiego, o zwiększeniu liczby celebracji Pierwszych Komunii Świętych. Oznacza to, że w jednej parafii może odbyć się nawet kilka Mszy św. dla dzieci pierwszokomunijnych.
Tak było w oddalonym o kilkanaście kilometrów od Gdańska Straszynie. W parafii św. Jacka do przyjęcia Pana Jezusa przygotowywało się 130 dzieci. - Pracowaliśmy od września ubiegłego roku. Pierwszym krokiem było zorganizowanie dodatkowej Mszy św. tylko dla dzieci pierwszokomunijnych i ich rodziców. Wiadomo, że ze względu na obostrzenia wszyscy nie mogli uczestniczyć w Eucharystii w kościele, dlatego dołożyliśmy starań, by każdorazowo odbywała się transmisja internetowa. Jednocześnie dzieci przychodziły na Mszę św. rotacyjnie, by każde mogło w Eucharystii uczestniczyć także w kościele. W każdą niedzielę była to inna grupa - wyjaśnia ks. prał. Ryszard Bugajski, proboszcz parafii.
Internet był również miejscem kontaktu między proboszczem a rodzicami. Rodzice otrzymali specjalne dzienniczki, w których sami zapisywali obecność swojego dziecka na Mszy św. - zarówno tej, w której uczestniczyli osobiście, oraz tej transmitowanej online.
Kolejnym punktem zaangażowania rodziców w przygotowanie dzieci były katechezy domowe. - To zaangażowanie rodziców oraz katechetów wspaniale zaowocowało - zrozumieniem przez dzieci istoty tego sakramentu, a mianowicie faktu, że spotkają się z Jezusem - podkreśla ks. Bugajski.
Dodaje, że dzieci w trakcie jednej z Mszy św., zapytane o to, czym jest dla nich Pierwsza Komunia Święta, odpowiedziały, że bardzo się cieszą z tego spotkania z Panem Jezusem, i że długo na nie czekały. - Bo najważniejsze w Pierwszej Komunii św. są Eucharystia i spotkanie z Jezusem. Wszystko inne - drogie prezenty czy wystawny obiad w restauracji - mija się z celem - dodaje proboszcz.
Więcej w numerze 19. "Gościa Gdańskiego" na 16 maja.