Dzięki modlitwie powstała w Gdańsku grupa ludzi, którzy przekazują przesłanie Matki Bożej Brzemiennej i Jej błogosławieństwo dla wszystkich kobiet spodziewających się potomstwa. Najnowszy projekt, który niesie ratunek zagrożonym dzieciom i matkom, już przynosi realne efekty.
Projekt "SOS Jestem w ciąży" ruszył 8 grudnia ubiegłego roku. Realizowany jest przez fundację "Spotkajmy się pod Jerycho", działającą przy sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Gdańsku-Matemblewie. - W ramach inicjatywy chcemy pomagać kobietom w ciąży w potrzebie, tak jak czynił to ks. Kazimierz Krucz. On pomagał tu i teraz, nie odkładając niczego na potem. Naszym zadaniem jest nie pozostawić żadnej mamy w stanie błogosławionym bez pomocy, bez względu na okoliczności - mówi Izabela Szymańska, koordynatorka projektu.
W grudniu Izabela i Ela zaczęły od wspólnotowej modlitwy na platformie internetowej za zagrożone życie nienarodzonych dzieci. Do akcji dołączały kolejne osoby. Równolegle z modlitwą szła pomoc - bardzo konkretna, przeznaczona dla kobiet, które miały wątpliwości związane ze swoją ciążą, bały się o życie dziecka lub tych, które usłyszały diagnozę jak wyrok: dziecko urodzi się martwe albo umrze w trakcie ciąży. Powstał telefon zaufania i adres mailowy, na który trafiały listy pełne strachu, żalu i łez. Na pierwszej linii kontaktu znalazła się Dorota, sama z doświadczeniem macierzyństwa z dzieckiem z niepełnosprawnością.
Pierwsze miesiące pokazały członkom "SOS", w jakim kierunku rozszerzyć działalność. - Utworzyliśmy Zespół Opieki Perinatalnej dla rodziców oczekujących narodzin dziecka chorego. Zaprosiliśmy lekarzy ginekologów, neonatologów, pediatrów, a także psychologów, którzy włączyli się z otwartym sercem w pracę. Naszym celem jest bezpieczne, profesjonalne przeprowadzenie rodziców przez bolesną dla nich sytuację, gdy zdrowie lub życie nienarodzonego jeszcze dziecka jest zagrożone. Celowo nie używamy nazwy hospicjum perinatalne, ponieważ nie pretendujemy do tego rodzaju działalności. Jeżeli dziecko po urodzeniu będzie potrzebowało opieki hospicyjnej, to odpowiednio wcześniej ją zaplanujemy. Nasi wolontariusze będą towarzyszyć rodzicom i dziecku również w tej fazie opieki. Chcemy, aby pomoc naszej ekipy była w tym przypadku kompleksowa, łącznie z możliwością wsparcia podczas porodu, a także w innych sytuacjach, które pojawią się w tym trudnym dla rodziców czasie - zaznacza I. Szymańska.
- Szczególną propozycję kierujemy dla mam i ojców niepełnoletnich. Skontaktujcie się z nami, wspólnie zastanowimy się nad waszą sytuacją i nakreślimy perspektywę naszego wsparcia. Zwracamy się także do kobiet, które otrzymały diagnozę, że ciąża zagraża ich życiu lub zdrowiu. Proponujemy dodatkowe konsultacje medyczne - dodaje prezes fundacji.
19 czerwca o godz. 9.30 w sanktuarium w Matemblewie odbędzie się spotkanie podsumowujące pierwsze miesiące pracy ekipy "SOS Jestem w ciąży". Rozpocznie się Mszą św. w kościele, a następnie w auli będzie można wysłuchać wykładu dr. Łukasza Matwiejczuka nt. "Wady letalne u dzieci". Członkowie grupy serdecznie zapraszają do udziału w wydarzeniu i wsparciu ich projektu w każdej formie.
Pomoc jest darmowa, przez 24 godziny na dobę, w każdy dzień tygodnia. Grupa "SOS" zapewnia pełną anonimowość. Telefon zaufania: 780 117 735, e-mail: sos@sosjestemwciazy.pl
Więcej w 22. numerze "Gościa Gdańskiego" na 6 czerwca.