- Wymieniamy połacie dachowe na trzech budynkach pocysterskiego kompleksu. Łącznie jest to prawie 1500 m kw. dachu - mówi ks. Dawid Szabowski, dyrektor ekonomiczny GSD.
Wakacje to czas, w którym klerycy wypoczywają w rodzinnych parafiach, odbywają praktyki duszpasterskie, jeżdżą na rekolekcje i oazy, uczestniczą w pielgrzymkach. To również najlepsza okazja do wzmożonych prac remontowych w Gdańskim Seminarium Duchownym.
W tym roku wymieniane są dachy na trzech budynkach. - Gdy przychodził deszcz, woda zalewała sale wykładowe. Źródłem problemu okazała się dziurawa połać dachowa na skrzydle południowym. Do tej pory wykonywaliśmy niezbędne prace dekarskie, ale w świadomości mieliśmy fakt, że do tych prac trzeba podejść kompleksowo. Dachówki były bowiem pokrzywione, pourywane, popękane i falowały - wyjaśnia ks. Szabowski.
- Oprócz samych dachówek wymieniane są również rynny odpływowe na miedziane. Drewniana konstrukcja jest czyszczona, impregnowana, odgrzybiana, wzmacniana i zabezpieczana. Mamy bowiem do czynienia z zabytkiem wpisanym na listę pomników historii - podkreśla kapłan.
Remont odbywa się dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, a także merytorycznemu wsparciu Wojewódzkiego Pomorskiego Konserwatora Zabytków. Zakończenie prac przewidziano na koniec sierpnia.