W czasie homilii bp Szlachetka podkreślił, że uroczystość Narodzenia NMP jest nie tylko okazją, by skupić uwagę na Maryi, ale również na Jej mężu - Józefie.

- Medytujemy Jej wiarę oraz sprawiedliwość Józefa, którego postawa wyrażała Bożą bojaźń, ogromną ufność, a także wierność słowu Ojca. Zarówno od Maryi, jak i Józefa uczymy się szacunku do Bożej obecności i Bożego działania w życiu nas i naszych bliźnich - mówił biskup.

- Oni są tymi, którzy pokazują nam, że każde życie, nawet to pod sercem matki, jest niezwykle ważne. Bo każdy człowiek nosi w swej duszy obraz Boga. Z każdym człowiekiem utożsamia się Jezus - dodał.

Hierarcha zaznaczył, że na przykładzie Maryi i Józefa poznajemy, że Bóg pragnie zbawiać świat przy naszym współudziale. - On chce z nami współpracować. Bo nie można otrzymać łaski zbawienia, jeśli się jej nie przyjmie. A przyjmujemy ją, gdy przyjmujemy Boże słowo, sakramenty święte, gdy czynimy miłosierdzie - podkreślił bp Szlachetka. 

- Bóg nas wybrał i powołał, abyśmy współdziałali z Nim dla zbawienia siebie, naszych bliskich i całego świata. Bo takie jest pragnienie Boga, aby "nikt z nas nie zginął, lecz aby każdy miał życie wieczne". Dlatego codziennie staramy się coraz bardziej rozeznawać to Boże pragnienie - Boży plan względem nas - wyjaśnił.

Dodał jednocześnie, że trzeba mieć na uwadze, iż Boży plan może być odmienny od naszego. - Czasami Bóg burzy nasze osobiste plany, nasze osobiste recepty na szczęście. Robi to po to, by wprowadzić nas na drogę prawdziwego szczęścia, czyli takiego, za którym rzeczywiście tęskni nasze serce - zakończył bp Szlachetka.