Tematyka rozważań nawiązywała do słów kard. Stefana Wyszyńskiego: "Ludzie mówią - czas to pieniądz. Ja mówię inaczej - czas to miłość. Pieniądz jest znikomy, a miłość trwa".

- Pierwsza konferencja dotyczyła czasu przeszłego. W oparciu o zapiski Prymasa Tysiąclecia najpierw przyglądaliśmy się, jak on wspominał dzieciństwo, rodzinę, w której wyrósł i przyjął wszystkie wartości, by odnieść to do naszego życia. Patrzyliśmy w swoją przeszłość, aby dostrzec, jak wiele dobra Pan Bóg dla nas uczynił. Z tego doświadczenia wynika ufne spojrzenie w przyszłość. I tego dotyczyło drugie rozważanie. Kardynał Wyszyński, mimo internowania, odizolowania, planował przyszłość - Wielką Nowennę narodu polskiego. Taka postawa zaprasza również i nas, byśmy z ufnością spoglądali na to, co przed nami - zaznacza ks. Drews.

Po konferencjach odbyły się nabożeństwo pokutne oraz spowiedź. Zwieńczeniem dnia skupienia szafarzy była Msza św. - Można powiedzieć, że Eucharystia jest takim zatrzymaniem się w czasie, gdzie teraz pośród nas trwa czas Boży. Uczestniczymy w niebieskim Jeruzalem. Oto sam Bóg zstępuje, aby poprzez swoje słowo do nas przemówić. Za chwilę On sam uobecni swoją ofiarę, byśmy mogli czerpać z tego źródła zbawienia - mówił w homilii kapłan.

- Niech ten dzień skupienia będzie pobudzeniem naszych serc do tego, byśmy - pomimo różnych ograniczeń i słabości - starali się przeżywać swój czas jako czas miłości, z którego będziemy kiedyś przed Bogiem rozliczani. Niech każdy z nas - pełen ufności i nadziei - prosi Jezusa, by nasze serca były wrażliwe i podobne do Serca Jezusowego. Niech Eucharystia dotyka naszych serc - zachęcał ks. Drews.