Pamięci tych, którzy nie wrócili z morza przejdź do galerii
We wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych w Gdyni i Sopocie modlono się za tych, którzy zginęli na morzu.
Na cmentarzu Witomińskim w Gdyni odbyła się Msza św. w intencji zmarłych i zaginionych ludzi morza. Przewodniczył jej o. Edward Pracz, krajowy dyrektor Duszpasterstwa Ludzi Morza.
- W Dzień Zaduszny spotykamy się na tym cmentarzu, przy grobach marynarzy, którzy zginęli w katastrofie m/s "Busko-Zdrój", aby modlitwą i sercem złączyć się z ludźmi morza. Nade wszystko kierujemy nasze myśli i modlitwę ku tym, którzy spoczywają na dnie mórz i oceanów - mówił o. Pracz. - Jesteśmy z nimi solidarni. Ofiarujemy za nich Eucharystię, przez którą wyrażamy naszą miłość i pamięć. Nasza modlitwa to prośba do Boga o dar życia wiecznego dla nich - podkreślił duszpasterz.
Mszy św. na witomińskim cmentarzu przewodniczył o. Edward Pracz.Justyna Liptak /Foto Gość
W Sopocie u stóp kaplicy ʺO szczęśliwy powrótʺ, usytuowanej na sopockiej plaży niedaleko przystani rybackiej, obyły się Zaduszki Morskie. Nabożeństwo zorganizowało Duszpasterstwo Ludzi Morza "Stella Maris". Na modlitwę przybyli członkowie rodzin marynarzy poległych na służbie, ich koledzy oraz delegacja z Zespołu Szkół Morskich w Gdańsku-Nowym Porcie. Modlitwa rozpoczęła się uroczystą liturgią słowa, po której nastąpił apel poległych.
- Jest to szczególny dzień pamięci o zmarłych marynarzach, którzy zginęli w katastrofach morskich. Spotykamy się tutaj, na tej sopockiej plaży, by otaczać modlitwą, która jest nadzieją, naszych bliskich zmarłych. To nabożeństwo jest wyrazem naszej pamięci - mówił ks. Rafał Nowicki, kapelan Duszpasterstwa Ludzi Morza w Gdańsku.
W sopockich Zaduszkach Morskich wzięła udział pani Ewa, która przyjechała spod Wrocławia. - Dowiedziałam się o tym nabożeństwie w jednej z parafii sopockich i postanowiłam, że przyjadę zapalić znicz i pomodlić się za mojego tatę. Był marynarzem - mechanikiem okrętowym. Przez prawie 50 lat pracował w Polskich Liniach Oceanicznych. W tym roku zmarł. Postanowiłam swoją obecnością tutaj uczcić jego pamięć - pomodlić się w jego intencji - mówi.
Na zakończenie uroczystości młodzież z Zespołu Szkół Morskich złożyła u stóp kaplicy symboliczną wiązankę kwiatów.
1
/
1
oceń artykuł
-
- Kościół
-
-
- Kościół
-
- Kultura
-
- Polska
-
- Polska
