Po raz 10. Orszak Trzech Króli odbył się w Żukowie - po raz drugi, z powodu pandemii, w wersji stacjonarnej, w kościele pw. Miłosierdzia Bożego. Mszę św. z żukowskimi kapłanami koncelebrował bp Wiesław Szlachetka, biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej.
W świąteczne południe kościół wypełnił się kolorowym tłumem dzieci i młodzieży, które po liturgii przygotowały przedstawienie o narodzinach Jezusa i złożonym Mu hołdzie przez Trzech Króli. Byli też wierni (część z nich w kaszubskich strojach ludowych), samorządowcy i działacze Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Liturgię uświetniły diakonia muzyczna i orkiestra dęta.
Biskup Szlachetka przypomniał zgromadzonym, co jest istotą ewangelicznego przekazu św. Mateusza, opisującego wizytę Mędrców u Dzieciątka Jezus. - To prawda, że Jezus Chrystus, Zbawiciel, przychodzi nie tylko do narodu wybranego, ale przychodzi do wszystkich ludzi. Wobec daru zbawienia wszyscy są równi. Bowiem wszystkich "umiłował Bóg tak, że Syna swego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne". Ta nieskończona Boża miłość także i nas doprowadziła do spotkania ze Zbawicielem, także i nas objęła darem wiecznego zbawienia. A jest to dar, którego każdy z nas potrzebuje, bo każdy z nas pragnie być szczęśliwy - mówił hierarcha.
Przypomniał także historię okrutnego Heroda, który rozkazał zabić Jezusa, z obawy o utratę władzy. Składając zgromadzonym życzenia, nawiązał do bieżących wydarzeń w kraju. - Bądźmy apostołami Chrystusowego pokoju, którego tak bardzo potrzebują świat i nasz naród, w którym jest za dużo złości i niezgody. Stanowczo za dużo! Stawajmy zawsze po stronie godności i życia każdego człowieka. Zwłaszcza brońmy tych, którzy sami się obronić nie mogą. Niech te święta będą źródłem duchowej odwagi i siły dla tych, którzy bronią granic naszej ojczyzny. A nasze serca niech będą otwarte dla uchodźców, czyli tych, którzy rzeczywiście są zmuszeni opuścić swój kraj wskutek prześladowań lub klęsk żywiołowych - dodał bp Szlachetka.
- Niech świętowanie narodzin Bożego Syna i Jego objawienia, Tego, który jest drogą, prawdą i życiem, będzie dla nas wszystkich inspiracją do większego zaangażowania się też w prace trwającego synodu. Jakże ważne jest to wsłuchiwanie się w głos Ducha Świętego, który mówi do Kościoła, w Kościele i przez Kościół. Pozwólmy Mu, aby uczył nas drogi, którą mamy iść i jak mamy nią podążać - zakończył kaznodzieja.
Po Mszy św. zgromadzeni obejrzeli przedstawienie o Epifanii. Najpierw do Nowonarodzonego przybyli pastuszkowie, którzy oddali Mu hołd na swój sposób. Potem aktorzy odtworzyli pojawienie się w Betlejem Mędrców z darami. Było także wspólne kolędowanie, które zakończyło 10. Orszak Trzech Króli w Żukowie.