- W tej chwili najbardziej potrzebna jest żywność z długim terminem ważności. Powoli zaczyna nam jej brakować - mówi ks. Janusz Steć, dyrektor Caritas Archidiecezji Gdańskiej.
Coraz więcej uchodźców wojennych z Ukrainy znajduje schronienie w naszym regionie. Gościny udzielają również parafie i zgromadzenia zakonne poprzez udostępnianie swoich pomieszczeń w budynkach oraz domach.
Centrum Kryzysowe Caritas Archidiecezji Gdańskiej w ramach świadczonej pomocy stara się również zapewnić uchodźcom żywność. - Rozdajemy paczki żywnościowe w naszych placówkach i specjalnych punktach pomocy doraźnej. Do magazynu przyjeżdżają grupy Ukraińców i proszą o wsparcie. Potrzeby są więc ogromne - podkreśla ks. Steć.
Priorytetem są artykuły żywnościowe o długim terminem przydatności do spożycia. Najlepiej takie, które można przechowywać poza chłodnią, a więc: wodę butelkowaną, mleko, soki, makarony, ryż, kasze, konserwy mięsne, cukier, sól, dżemy.
Ks. Janusz zachęca, by przekazywane do Caritas produkty były jednorodne. - Lepiej przynieść paczkę złożoną tylko i wyłącznie z jednego rodzaju produktu - może to być cała zgrzewka wody albo karton jakiegoś artykułu - wyjaśnia dyrektor.
Każdy, kto chciałby podarować żywność może to zrobić w jednym z punktów:
Większe transporty można dostarczać do magazynu w Gdańsku przy ul. Ku Ujściu 58, który czynny jest od poniedziałku do soboty od godz. 8.00 do 16.00.