Rozpoczął się kolejny etap Flisu św. Jakuba. Pielgrzymi wypłynęli na żaglowcu Pogoria z Gdyni. Ich celem jest Santiago de Compostela.
Pod koniec sierpnia zeszłego roku do Gdańska zawinął Flis św. Jakuba, otwierający po wiekach zapomnienia drogę wodną do Santiago de Compostela, czyli Camino de Vistula. Flisacy do miasta przypłynęli z figurą apostoła, która przez kilka miesięcy gościła w bazylice Mariackiej, a także w kościele św. Jakuba u kapucynów. – Szlak Camino de Vistula już w średniowieczu cieszył się ogromną popularnością. Pielgrzymi wsiadali na statki, które przewoziły towary, m.in. z Krakowa do Gdańska, i docierali do tutejszego portu, gdzie przesiadali się na statki morskie, które kontynuowały dystrybucję dóbr w całej Europie. Jednym z przystanków był port w La Coruña, skąd pielgrzymom pozostawały tylko 3 dni pieszego marszu do Santiago de Compostela – mówi Marcin Karasiński, wiceprezes Nadwiślańskiej Organizacji Turystycznej, pomysłodawca przedsięwzięcia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.