W siedzibie Caritas Archidiecezji Gdańskiej w sobotni poranek 16 kwietnia odbyło się śniadanie dla osób samotnych i potrzebujących. Przygotowane święconki, a także gorący żurek i ciasto pobłogosławił abp Tadeusz Wojda.
Metropolita gdański podkreślił, że Święta Wielkanocne przepełnione są radością. - Śpiewamy Alleluja, bo Chrystus zmartwychwstał. Jest to wyjątkowy dzień. Każdy oczekuje na radość. Życzę wam, aby te święta były naznaczone radością, pokojem i wdzięcznością. Niech w waszych sercach będzie Chrystus zmartwychwstały - powiedział abp Wojda.
Dodał, że pomaganie jest wpisane w naszą chrześcijańską postawę. - To wielkanocne śniadanie jest dla osób ubogich radością, a przecież każdy chce tę radość przeżywać. Powinniśmy więc pomagać tym, którzy są potrzebujący, na marginesie życia społecznego albo - jak mówi papież Franciszek - na peryferiach ludzkiej egzystencji. Tym bardziej teraz, kiedy mamy wielu uchodźców z Ukrainy. Oni są również między nami i doświadczają tej życzliwości. Trzeba dziękować, tym którzy chcą pomagać, i zachęcać tych, którzy jeszcze nic nie zrobili - podkreślił hierarcha.
Ksiądz Janusz Steć, dyrektor gdańskiej Caritas nie krył radości, że udało się zorganizować po pandemii normalne wielkanocne śniadanie. - Nasze spotkanie odbywa się na placu przed siedzibą Caritasu. Jest kuchnia polowa, ciasto, żurek. Przygotowaliśmy również święconkę, którą każdy otrzyma. Są tam wędliny, sałatki, mazurek, specjalnie upieczony baranek. Te potrawy przygotowały różne osoby. To wszystko jest elementem świątecznego spotkania i wzajemnej pamięci - dodał ks. Steć.
W wielkanocnym śniadaniu przygotowanym przez Caritas Archidiecezji Gdańskiej wzięło udział kilkaset osób potrzebujących.