W bazylice Mariackiej bp Wiesław Szlachetka przewodniczył Mszy św. w intencji wszystkich piekarzy i cukierników. Uroczysta liturgia rozpoczęła Święto Chleba w czasie 762. Jarmarku Dominikańskiego.
Rzemieślnicze święto obu zawodów to doroczna celebracja towarzysząca handlowej imprezie w Gdańsku. W Mszy św. w bazylice Mariackiej w niedzielę 24 lipca wzięły udział władze cechów i rzemieślników z Pomorza, rodziny piekarzy i cukierników. Koncelebrowanej Mszy św. przewodniczył bp Wiesław Szlachetka, biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej.
W homilii biskup przypomniał, że "modlitewna postawa wdzięczności podczas jedzenia wyróżnia człowieka w świecie stworzeń, a wspólnota stołu staje się wspólnotą życia i miłości.” – Jezus, mając na uwadze ludzką potrzebę chleba powszedniego, zachęca, abyśmy o ten chleb codziennie prosili Jego Ojca. Bóg karmi nas, ludzi, plonami ziemi przy współudziale naszej pracy, modlitwy, a – w przypadku owych najmniejszych – naszymi czynami miłosierdzia. Jakże potrzebna jest nam wszystkim ta lekcja miłosierdzia, z której św. brat Albert Chmielowski uczynił postulat, by być dobrym jak chleb – mówił.
W swoich rozważaniach nawiązał również do biblijnych opisów posiłku, daru od Boga. – Wystarczy tu wspomnieć słynną mannę, która podtrzymywała Naród Wybrany w drodze przez pustynię do Ziemi Obiecanej. Warto też przywołać epizod o ubogiej wdowie z Sarepty Sydońskiej, która przyjmując pod swój dach proroka i dzieląc się z nim ostatkiem jedzenia doświadczyła nagle, jak w przedziwny sposób dzban oliwy i mąki się nie wyczerpywał. Również w Nowym Testamencie widzimy, jak Jezus zaledwie kilkoma chlebami karmi wielotysięczne rzesze głodnych – tłumaczył.
Zaznaczył, że Jezus daje ludziom nowe pożywienie. – Eucharystia to chleb żywy, to Ciało Chrystusa wydane za życie świata, to chleb wieczny w znaku chleba powszedniego.Ten wieczny chleb przewyższa swą wartością nawet mannę, gdyż daje życie wieczne. Jezus powiedział: "To jest chleb, który z nieba zstąpił – nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki". Owa słynna manna była tylko zapowiedzią nowego chleba – Eucharystii, tego chleba, który daje życie wieczne. Przyjmowanie Eucharystii z wiarą sprawia, że Boże "jestem" wpisuje się w nasze "jestem", że stajemy się uczestnikami Bożego życia, które w pełni objawi się w dniu naszego chwalebnego zmartwychwstania – dodał biskup.
Na zakończenie przypomniał, że Święto Chleba jest szczególną okazją, aby nie tylko chleb smakować, ale też by zapoznać jego mądrość i podziękować Bogu, rolnikom i wszystkim "sługom chleba". Przypomniał też nauczanie papieża Franciszka. - W encyklice "Laudato si" przestrzega nas przed konsumpcjonizmem, czyli ograniczaniem życia tylko do zaspokajania potrzeb materialnych. Przypomina też, że człowiek znaczy więcej niż jedzenie, że człowiek powołany jest do życia wiecznego i że o to życie ma troszczyć się najpierw. Franciszek wskazuje, że w parze z konsumpcjonizmem idzie marnotrawstwo żywności. Marnotrawstwu ulega niemal jedna trzecia produkowanej żywności, a żywność, którą się wyrzuca, jest niejako żywnością kradzioną ze stołu ubogich - mówił bp Wiesław. Co roku mieszkańcy Unii Europejskiej wyrzucają około 90 mln ton żywności. W samej Polsce w koszu ląduje 9 mln ton. Te dane sytuują Polskę na 5. pozycji państw marnujących jedzenie, za Wielką Brytanią, Niemcami, Francją i Holandią.
Po liturgii przedstawiciele rzemiosła piekarskiego i cukierniczego wraz z organizatorem Jarmarku św. Dominika zainaugurowali Dzień Chleba na scenie na Targu Rybnym. Przez cały dzień można było tam m.in. skosztować i zaopatrzyć się w najlepsze na Pomorzu, smaczne i zdrowe pieczywo.