W Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku we wtorek 26 lipca odbył się wernisaż wystawy czasowej "W sporcie siła. Historia Klubu Sportowego Gedania". Ekspozycja prezentuje ponad 100 unikatowych eksponatów oraz fotografii.
Wystawę otworzył Marek Szymaniak, zastępca dyrektora ds. naukowych MIIWŚ. Podkreślił, że wystawa została przygotowana z okazji stulecia istnienia klubu Gedania. Przypomniał, że "gedaniści w Gdańsku przed 1939 rokiem służyli Polsce, a po 1939 roku za Polskę umierali". - Autorom wystawy udało się połączyć wątki sportowe, martyrologiczne oraz symboliczne. Jest to wystawa wyjątkowa. Szczególnie promowano w klubie polskość w niesprzyjającej rzeczywistości Wolnego Miasta Gdańska. Promowano wartości patriotyczne, co z kolei wyrażało się w duchu sportowej walki - fair play gedanistów, a później, w rzeczywistości wojennej, w ich walce o niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej - mówił M. Szymaniak. Głos zabrał też Karol Polejowski, zastępca prezesa IPN. - Gedaniści byli ludźmi służącymi Polsce, rozsławiając polskość za pomocą sportu. Naszym obowiązkiem jest pamiętać o dokonaniach klubu Gedania, o sukcesach, ale również o tym, że było to ognisko polskości we wrogim polskiemu żywiołowi środowisku Wolnego Miasta Gdańska, gdzie Polacy musieli sprostać różnorakim wyzwaniom - mówił.
Odczytano też list Jarosława Sellina, wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego. "Klub dawał możliwość spotykania się z innymi rodakami i rozwoju w duchu patriotyzmu. Te właśnie idee przyświecały twórcom otwieranej dzisiaj ekspozycji. Dzięki różnorodności zbiorów opowieść o międzywojennej Gedanii wybrzmi w sposób kompletny, a osoby tworzące klub w setną rocznicę jego powstania zostaną godnie upamiętnione" - napisał J. Sellin.
Janusz Trupinda, autor scenariusza wystawy, dyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku, przypomniał historię powstania klubu oraz poszczególnych sekcji. Mówił o tragedii gedanistów, w większości młodych mieszkańców Gdańska. - Cezurą był 1 września 1939 roku. Historia wielu gedanistów kończy się więc tragicznie, ale nie byli oni przegrani. Sport dał im siłę. Członkowie Gedanii powrócili po wojnie do Gdańska, gdzie reaktywowali klub, czując, że to jest ich obowiązek - mówił J. Trupinda.
Następnie odbyło się zwiedzanie kuratorskie z J. Trupindą na czele. Towarzyszyli mu pracownicy MIIWŚ - Wojciech Grott z Działu Naukowego, Patryk Dąbrowski z Działu Zbiorów oraz Łukasz Gurfinkiel z Działu Wystaw. Na wystawie zgromadzono eksponaty ze zbiorów kilkunastu osób prywatnych, których rodziny były związane z przedwojenną Gedanią, oraz Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie, Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy czy Gedanii SA.
Patronat honorowy nad ekspozycją objął prezydent Andrzej Duda. Ekspozycję będzie można zwiedzać w sali wystaw czasowych do końca roku.