Nowy numer 39/2023 Archiwum

Pomoc od Maryi

– Kiedy naród starał się być wierny Bogu i swojej Królowej, nawet z najtrudniejszych i najboleśniejszych doświadczeń wychodził zwycięsko, a nasza ojczyzna mogła cieszyć się wolnością i niepodległością. Warto o tej historii pamiętać – zaapelował abp Tadeusz Wojda.

W uroczystość Wniebowzięcia NMP metropolita gdański przewodniczył sumie odpustowej w bazylice Mariackiej w Gdańsku. W homilii zwrócił uwagę, że wniebowzięcie jest szczególnym uczestniczeniem w zmartwychwstaniu Syna Bożego i uprzedzeniem zmartwychwstania innych chrześcijan. – To dzięki tej prawdzie z większym szacunkiem odnosimy się do ludzkiego życia i tak też traktujemy własne ciało, gdyż w nim, przemienionym, staniemy przed Bogiem – podkreślił. – Każde nowe życie należy przyjmować jako dar i błogosławieństwo. Wobec tej prawdy całkowicie niezrozumiałe, obraźliwe względem Boga i człowieka oraz grzeszne staje się mówienie o prawie do zabijania człowieka, o prawie do aborcji, o prawie do unicestwiania życia czy o prawie do korzystania z ciała tylko i wyłącznie w perspektywie przyjemności czy materialnych zysków – mówił abp Wojda.

Zaznaczył, że uroczystość Wniebowzięcia NMP ściśle wiąże się ze zwycięstwem w Bitwie Warszawskiej w 1920 roku. – Pokonanie kilkakrotnie większej armii bolszewickiej było możliwe dzięki zaangażowaniu wszystkich Polaków, poczynając od władz państwowych, hierarchów kościelnych, kapłanów, żołnierzy, osób cywilnych, a nawet młodzieży szkolnej i dzieci – przypomniał kaznodzieja. – Jesteśmy spadkobiercami tej wspaniałej polskiej historii, która na przestrzeni wieków tworzyła się i kształtowała zawsze w potrójnym wymiarze: „Bóg, Honor, Ojczyzna” – stwierdził. Podkreślił, że życie jest największym darem w potrójnej przestrzeni – duchowej, moralnej i patriotycznej. Tak też należy patrzeć na ofiarę życia wielu żołnierzy i cywili podczas wszystkich wojen. – Ich śmierć była zasiewem nowego życia. Ich śmierć była darem wolności i niepodległości. Ich śmierć była wołaniem, aby zamilkł na zawsze szczęk oręża wojennego, aby ustały wybuchy granatów, min i bomb, aby już nigdy więcej człowiek nie odbierał życia drugiemu człowiekowi! – podkreślił arcybiskup. W tym kontekście nawiązał do toczącej się w Ukrainie wojny. – Zbrodnicza przemoc i żądza niszczą wszystko, co napotkają na swojej drodze, bezlitośnie zabijają, sieją terror i przerażenie, unicestwiają kulturę i odbierają pokój, ranią i wywołują głód milionów ludzi na całym świecie – mówił. Zauważył, że w obliczu tak wielu cierpień pomoc przychodzi przez Maryję. – Ona wspiera nas w obronie ludzkiej godności i świętości życia. Wspiera nas w obronie rodziny. Wspiera w zmaganiach z przeciwnikami wiary. Wspiera w codziennym trudzie zachowywania wierności Bogu i Jezusowi Chrystusowi – podkreślił abp Wojda.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama

Quantcast