Przedstawiciele zakonów i zgromadzeń zakonnych żeńskich i męskich oraz innych form życia konsekrowanego rozpoczęli kolejny rok formacyjny. Mszy św. w archikatedrze oliwskiej przewodniczył w sobotę 24 września abp Tadeusz Wojda, metropolita gdański.
W liturgii wzięło udział kilkadziesiąt osób z różnych wspólnot życia konsekrowanego AG – siostry zakonne, bracia, ojcowie, dziewice i wdowy konsekrowane. Koncelebrowaną Mszę św. pod przewodnictwem abp Wojdy odprawiali też kapłani zakonni, wśród nich o. Tomasz Jank OFM Conv, wikariusz biskupi ds. życia konsekrowanego.
W homilii metropolita gdański nawiązał do ewangelicznego obrazu, gdy Jezus mówi uczniom, że zostanie wydany w ręce ludzi. - Uczniowie, jak zapisuje Ewangelista, nie rozumieli tych słów. I bali się o nie zapytać. Stalo się tak, pomimo tego, że są już od dłuższego czasu z Jezusem, znają Go, poznali Jego naukę, doświadczyli wielu znaków. Dlaczego więc nie rozumieją i dlaczego boją się zapytać? Odpowiedź wydaje się tylko jedna. Uczniowie zbyt przyzwyczaili się do Jezusa „triumfującego”, który jest potężny w słowie i czynie. Nie chcą zrozumieć i boją się zrozumieć, ponieważ nie są w stanie zaakceptować Mesjasza odrzuconego przez lud. Mesjasza, który składa swoje życie na krzyżu. Nie chcą zrozumieć, że nie w triumfie, wielkich znakach i uzdrowieniach jest wielkość Jezusa, lecz w darze za nas Jego życia na krzyżu. Kto nie rozumie tych słów, nie zrozumie też tożsamości Jezusa i prawdy o Jego przyjściu. Jest to istota wcielenia Jezusa. Zrozumieć krzyż znaczy poznać nieskończoną miłość Bożą względem człowieka - tłumaczył abp Wojda.
Kaznodzieja dodał, że poznanie i przeniknięcie tej Bożej tajemnicy stawia człowieka wobec zasadniczego wyboru: pójścia lub nie pójścia za Jezusem. - Jezus nie oczekuje utożsamiania się z Jego znakami, czynami, ani nawet z Jego dziełami, lecz z Nim samym. W każdym z nas zawsze rodzi się pokusa mylenia dzieł Bożych z samym Bogiem, z Jezusem Chrystusem. Musimy być świadomi tego, że na pierwszym miejscu musi być zawsze Jezus Chrystus - Bóg, a nie Jego dzieła. Jako osoba konsekrowana wybieram Boga i to On mnie ubogaca Swoją miłością, aby ją świadczyć wobec innych i wyrażać ją w podejmowanych dziełach i posługach - mówił.
Metropolita gdański przypomniał osobom konsekrowanym, że Pan Bóg żąda wierności. - Nasze spotkania formacyjne służą pogłębieniu świadomości jak ma wyglądać ta nasza wierność Chrystusowi. Jest to wierność, która wynika z naszej chrześcijańskiej natury, z naszego bycia ludźmi wierzącymi, a w sposób szczególny z naszej konsekracji w charyzmacie. Chrystus nas zaprosił do pójścia za Nim i my odpowiedzieliśmy na to zaproszenie całkowicie dobrowolnie - powiedział na zakończenie.
Po Mszy św., w pocysterskim refektarzu abp Tadeusz Wojda spotkał się ze zgromadzonymi na poczęstunku. Formacyjne spotkania będą odbywały się każdego miesiąca w różnych wspólnotach osób konsekrowanych AG.