Początek pielgrzymowania środowisk policyjnych na Jasną Górę sięga 1990 r., kiedy 11 sierpnia po raz pierwszy odbyła się pielgrzymka policjantów z gdańskich oddziałów prewencji do Częstochowy. Dała ona początek Ogólnopolskim Jasnogórskim Spotkaniom Środowisk Policyjnych, które nieprzerwanie od 2001 r. organizowane są w ostatnią niedzielę września w okolicach wspomnienia św. Michała Archanioła, patrona polskiej Policji.

Na tegorocznej pielgrzymce nie mogło zabraknąć pielgrzymów z Gdańska i ich rodzin. Z pomorskiego garnizonu obecni byli m.in.: insp. Konrad Kobierski, zastępca komendanta wojewódzkiego Policji w Gdańsku, podinsp. Józef Partyka, przewodniczący ZW NSZZP woj. pomorskiego, poczty sztandarowe KWP i NSZZ Policji pomorskiej. Pośród pielgrzymów, którym przewodził ks. Bogusław Głodowski, kapelan wojewódzki Policji, byli policjanci, emeryci policyjni i ich rodziny.

W tym roku po raz pierwszy z Gdańska i Pomorza wyruszyła I Pielgrzymka Motocyklowa na Jasnogórskie Spotkania Środowiska Policyjnego. Organizatorami byli insp. Andrzej Borzyszkowski, komendant KP w Bytowie, ks. Głodowski, podinsp. Józef Partyka, przewodniczący ZW NSZZP woj. pomorskiego, oraz mł. insp. Paweł Mirys, zastępca dowódcy OPP w Gdańsku.

Centralnym punktem spotkania była Msza św. na wałach jasnogórskich, której przewodniczył bp Wiesław Lechowicz, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Policji. W homilii biskup, nawiązując do przypowieści o bogaczu i Łazarzu, podkreślał, że jej przesłaniem jest "apel Jezusa kierowany do nas, abyśmy słuchali słów Bożych zapisanych w Biblii i nimi się kierowali". - One wskazują nam pewną drogę życia i szczęścia wiecznego. Są znakami drogowymi, których respektowanie zapewnia człowiekowi dotarcie do celu. I na odwrót - lekceważenie słowa Bożego grozi mandatem o wiele bardziej dotkliwym niż w przypadku tych, które nam grożą za naruszenie przepisów ruchu drogowego. A zatem: czy traktujemy Biblię z równą, a może i większą nawet uwagą niż kodeks prawa karnego czy drogowego? Czy słowo Boże wyznacza naprawdę kierunek mojego życia? Czy jest pierwszym kryterium moich życiowych decyzji, planów, wyborów? - pytał bp Lechowicz.

Zaznaczył, że nie wystarczy w życiu nie grzeszyć ciężko, żeby cieszyć się wiecznym szczęściem. - Nie wystarczy unikać zła. Trzeba jeszcze czynić dobro. Trzeba jeszcze kochać. Trzeba mieć oczy otwarte na innych i uszy na ich głosy, serce wrażliwe na ich potrzeby oraz ręce gotowe do pomocy.  Bo miłość jest kluczem otwierającym niebo - mówił.

Biskup Lechowicz podziękował funkcjonariuszom za to, że starają się wypełniać swoje zadania w duchu słów Ewangelii. - Służycie, nie zawsze doświadczając wdzięczności. Czasami musicie słowem i czynem zwrócić uwagę, upomnieć, nawet ukarać, a to nie jest miłe dla innych. Ale konieczne dla dobra, a niekiedy nawet dla życia obywateli i całego społeczeństwa. W pewnym sensie wasza praca jest podobna do misji Jezusa, który opowiada przypowieść o bogaczu i Łazarzu, by uwrażliwić ludzkie serca na potrzeby drugiego człowieka. Ta zasada jest źródłem, z którego wypływają wasze interwencje i działania, zwłaszcza w sytuacjach zagrożenia i niepokoju, bezprawia i bezładu - powiedział.

Eucharystię poprzedziło złożenie wieńców przy pomnikach Marszałka Józefa Piłsudskiego i bł. ks. Jerzego Popiełuszki oraz apel pamięci przed pomnikiem Nieznanego Żołnierza. W Mszy św. uczestniczyli policjanci i pracownicy Policji z całego kraju, na czele z komendantem głównym gen. insp. Jarosławem Szymczykiem.