We wtorek 25 września parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Wejherowie obchodziła 25-lecie poświęcenia kościoła. Uroczystej Mszy św., w czasie której odczytano dekret ustanawiający bł. Stefana Kardynała Wyszyńskiego drugim patronem świątyni, przewodniczył bp Wiesław Szlachetka.
Liturgia rozpoczęła się od procesji wejścia, w trakcie której biskup zapalił zacheuszki, okadził ściany kościoła oraz ołtarz, jak miało to miejsce 25 lat temu.
W trakcie homilii biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej zaznaczył, że świątynia od początku dedykowana jest Najświętszej Maryi Pannie Królowej Polski. - Od dzisiaj do grona patronów dołącza także bł. Stefan kardynał Wyszyński. W Ewangelii, którą odczytuje się w uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, usłyszeliśmy, że Jezus Chrystus, Jej Syn i nasz Zbawiciel, ustanowił swoją Matkę Matką tych, którzy w Niego wierzą. Do tego grona należymy i my. I kiedy poznajemy dzieje narodów, które przyjmowały wiarę w Chrystusa, to zauważamy, że każdy z tych narodów od godziny przyjęcia Jezusa przyjmował także do siebie Jego Matkę. Podobnie i nasz naród, który 1056 lat temu, gdy przyjął chrzest i wiarę w Chrystusa, to także wziął Jego Matkę do siebie. Powierzył Jej opiece swoje losy, a nawet obrał Ją - Matkę Zbawiciela - za swoją królową - mówił biskup.
Bp Szlachetka przytoczył widoczne przykłady opieki Maryi nad Polską. - W 1920 r., a więc krótko po odzyskaniu niepodległości, widzimy zwycięską opiekę Maryi w słynnym Cudzie nad Wisłą. Niestety, Zachód nie potrafi docenić tego najważniejszego zwycięstwa w dziejach Europy. Dlatego jest tam tak wiele sympatii dla ideologii marksistowskiej, która dzisiaj występuje pod nową flagą i przyjmuje nowe formy zniewolenia duszy - zaznaczył.
Dodał, że na Jasnej Górze Maryja pomagała też naszemu narodowi odkrywać wolność w trudnej powojennej historii. - Do tego nawiązał św. Jan Paweł II, gdy powiedział o Jasnej Górze: "Tu zawsze byliśmy wolni". Maryjo, módl się za nami, abyśmy nie rozpraszali swojej wolności, ulegając pokusie swawoli. Daj opamiętanie tym naszym rodakom, którzy szukając własnych korzyści, sprzedają dobre imię naszej ojczyzny - podkreślił hierarcha.
Stwierdził, że można by wyliczać jeszcze wiele innych sytuacji, w których Maryja opiekowała się Polską i gdyby nie Ona, to nie byłoby już naszego państwa i nie byłoby naszego narodu. - Także patrząc na najnowsze dzieje naszej ojczyzny, nie można nie dostrzec ogromnej roli Maryi w powstaniu Solidarności, dzięki której odzyskaliśmy wolność, dzięki której runął mur berliński, dzięki której zniewolone narody rozpoczęły wyjście z niewoli komunizmu. Dlatego Maryja została nazwana przez robotników Sierpnia ‘80 Roku "Matką Bożą Solidarności", a więc Matką tego dobra, które zrodziło się z ducha Ewangelii. Przypomniał nam o tym nasz wielki rodak, gdy wołał: "Solidarność - to znaczy: jeden i drugi, a skoro brzemię, to brzemię niesione razem, we wspólnocie. A więc nigdy: jeden przeciw drugiemu" - przypomniał kaznodzieja.
- Siostry i bracia, jakże wielkim wyróżnieniem jest to, że w tytule tego kościoła widnieje Maryja - Królowa Polski. Tę radość pomnaża także to, że do jej imienia zostanie dołączone imię Prymasa Tysiąclecia, wielkiego jej czciciela, który tak często powtarzał: "Jeśli zwycięstwo przyjdzie, to przyjdzie przez Maryję". O to zbawcze zwycięstwo dla nas i dla naszych rodzin, dla naszej ojczyzny i całego świata prosimy Boga przez wstawiennictwo naszej Matki i Królowej oraz błogosławionego Stefana Wyszyńskiego - zakończył biskup pomocniczy.
Po homilii odczytany został dekret ustanawiający bł. Stefana kardynała Wyszyńskiego drugim patronem kościoła. Poświęcono także ołtarz boczny dedykowany Prymasowi Tysiąclecia i św. Janowi Pawłowi II. Biskup Szlachetka pobłogosławił również odnowiony feretron NMP Królowej Polski. Liturgię uświetnił śpiew chóru parafialnego Laudate Dominum oraz orkiestra parafialna.