W sobotnie przedpołudnie 3 grudnia w Zespole Szkół Jezuitów w Gdyni już po raz 18. odbyły się mikołajki, których celem była pomoc dzieciom z gdyńskiego hospicjum.
Uczniowie jezuickiej szkoły tradycyjnie włączyli się we wsparcie swoich rówieśników. Zbierali datki na pomoc dzieciom z domu hospicyjnego Bursztynowa Przystań. - Raz w roku spotykamy się z naszą wspólnotą szkolną, czyli z dziećmi i ich rodzicami, nauczycielami, pracownikami oraz przyjaciółmi i gośćmi, na tym szczególnym wydarzeniu. Chcemy przede wszystkim przygotować się do nadchodzących świąt Narodzenia Pańskiego oraz otworzyć się na tych, którzy najbardziej potrzebują pomocy. Cieszę się, że ta szlachetna inicjatywa spotkała się z szerokim odzewem, a my możemy realnie i konkretnie wesprzeć pacjentów hospicjum. Dziękujemy za okazane serce i hojność - mówił o. Artur Wyzina SJ, dyrektor Zespołu Szkół Jezuitów.
W programie wydarzenia znalazły się artystyczne występy uczniów, kiermasz świąteczny, który był okazją do zaopatrzenia się w ręcznie wykonane prezenty dla bliskich, warsztaty: szermierki, dekoracji pierników i tworzenia ozdób choinkowych. Nie zabrakło również uczty kulinarnej, m.in. stoiska z domowymi wypiekami i hiszpańskimi potrawami, można było skosztować także świeżo wyciskanego soku, a na koniec zrobić sobie zdjęcie w fotobudce. To tylko niektóre atrakcje przygotowane przez kreatywnych jezuitów. Zarówno dzieci, jak i dorośli bawili się świetnie.
Zbiórkę wzbogaciły licytacje atrakcyjnych przedmiotów ofiarowanych na ten cel. Aukcje wzbudzały dużo emocji, a uczestnicy wykazali się hojnością. Można było wylicytować m.in. piękną akwarelę namalowaną przez jedną z mam, wyjątkowy domek z pierników oraz vouchery do restauracji i aquaparku.