Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan w archidiecezji gdańskiej zainaugurowała międzyreligijna modlitwa o pokój w Centrum Ekumenicznym Sióstr Brygidek w Gdańsku.
W kaplicy centrum zebrali się na wieczornej modlitwie 17 stycznia hierarchowie kościołów chrześcijańskich, przedstawiciele muzułmanów oraz wierni tych religii. Zgromadzonych powitała s. Taida Mroczko OSSS, przełożona gdańskich brygidek. - Cieszymy się, że możemy spotkać się w naszej wspólnocie z wami wszystkimi i, jak co roku, razem modlić się w intencji pokoju - mówiła.
Modlitwę rozpoczął abp Tadeusz Wojda, metropolita gdański. - Chcemy dziś wspólnie prosić Boga, którego wszyscy wyznajemy, o dar pokoju. Ta intencja szczególnie nas jednoczy, bo tak bardzo dziś potrzebujemy pokoju. Naszą modlitwą chcemy też objąć wszystkich tych, którzy pokoju chcą na własnej ziemi, i tych, którzy znaleźli go u nas, bo zmuszeni zostali do opuszczenia swojego miejsca - mówił hierarcha.
Prócz metropolity gdańskiego w modlitwie wzięli udział bp Marcin Hintz z Kościoła ewangelicko-augsburskiego i bp Arkadiusz Trochanowski z Kościoła greckokatolickiego, ks. Rafał Michalak z Kościoła polskokatolickiego, a także imam Sami Ayaydin z Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej. O oprawę muzyczną zadbał chór z greckokatolickiej katedry w Gdańsku.
Słowo Boże wygłosił bp Arkadiusz Trochanowski, biskup eparchii olsztyńsko-gdańskiej Kościoła greckokatolickiego. Na wstępie nawiązał do tradycji żydowskiej. - Od naszych starszych braci w wierze przejęliśmy Dekalog, a w nim 5. przykazanie. To uniwersalne wezwanie do ludzi i narodów. Jeszcze bardziej wskazuje drogę chrześcijanom i wszystkim ludziom modlitwy, aby pamiętali o wartości życia - mówił.
W homilii bp Arkadiusz mówił o wojnie w Ukrainie, a także pomocy Polaków dla przybywających uchodźców. - Ukraińską geografię poznawaliśmy przez tragiczne informacje z kolejnych miejscowości, jak Bucza, Borodianka, Izjum. Moskwa napadła na Ukrainę i pragnie z pełną nienawiścią zniszczyć naród ukraiński, wymazać jego tożsamość. Do takich wydarzeń nie powinno dojść w XXI wieku. W tych działaniach jest wielka bezbożność - mówił hierarcha.
Nawiązał też do słów Chrystusa: "Pokój mój wam daję". - Jakże cenne to słowa. Jednak świat, nie kochając Chrystusa, nie chce uwierzyć, że zło trzeba pokonać. I ustanowić pokój. Takiego pokoju potrzebuje Ukraina, potrzebuje świat, żeby ustały wszystkie konflikty na świecie. Świat potrzebuje poznać przesłanie Jezusa Chrystusa. Przesłanie, które przynosi pokój i mówi o szacunku do ludzkiego życia - dodał bp Arkadiusz.
- Naszym zadaniem, ludzi, którzy stają do modlitwy, jest pokazanie, że pokój jest Bożym darem. Kto tego nie czyni, ten nie jest od Boga. Widzimy, jak zrozumienie pokoju staje się wartością łączącą narody. Powinniśmy go budować między narodami, między Kościołami, między naszymi wspólnotami, w naszych rodzinach. I w końcu - a może od tego trzeba zacząć - budować pokój w swoim sercu. Zacząć od nas samych - mówił.
Na zakończenie bp Trochanowski dziękował też za pomoc, jaką Polacy przekazali i wciąż przekazują Ukraińcom.
Następnie każdy z przedstawicieli wszystkich obecnych religii odmówił modlitwę, prosząc o pokój dla świata, ojczyzny i Ukrainy. Na zakończenie międzyreligijnego spotkania siostry brygidki obdarowały każdego uczestnika symbolicznym darem - piernikami w kształcie serca z ręcznie namalowanym gołąbkiem pokoju.