Wspomnienia o Ojcu Świętym, film i warsztaty - tak wyglądało spotkanie dla dzieci i młodzieży poświęcone papieżowi Polakowi. W wydarzeniu w Gdańsku-Oliwie wziął udział abp Tadeusz Wojda.
Na spotkanie zaproszono uczniów i nauczycieli szkół im. św. Jana Pawła II i Karola Wojtyły z terenu archidiecezji gdańskiej i spoza niej. W wydarzeniu, które w sobotę 1 kwietnia odbywało się w auli św. Jana Pawła II w gdańskiej kurii mogli wziąć również udział wszyscy, którym bliski jest papież Polak. - Spotkanie odbywa się w dzień przed 18. rocznicą odejścia naszego wielkiego rodaka do domu Ojca. Ta data to symbol naszej najnowszej historii. Chcemy o niej przypominać tym młodym, którzy nie mieli szansy spotkać św. Jana Pawła II i znają go wyłącznie z relacji. Stąd tak ważne dla dzieci i młodzieży, szczególnie dziś, gdy pojawiają się ataki na postać świętego, są osobiste świadectwa tych, którzy spotkali papieża – mówi ks kan. Krystian Wilczyński, dyrektor wydziału katechetycznego AG.
W auli w Oliwie zgromadzili się młodzi ludzie wraz ze swymi nauczycielami z kilku pomorskich szkół - z Gdańska, Luzina, Gowidlina, Leźna, Borkowa i Pruszcza Gdańskiego. Byli również przedstawiciele gdańskiego IPN, kuratorium oświaty oraz Rycerze Kolumba.
Takim świadkiem spotkania ze św. Janem Pawłem II był dla młodych metropolita gdański, który rozpoczął sobotnie spotkanie. Abp Tadeusz Wojda przypomniał kilka swoich spotkań z Ojcem Świętym, z którym miał okazję współpracować podczas wielu lat swej posługi w Watykanie. - Cieszę się, że zrodziła się inicjatywa, by was tutaj zgromadzić, by przejść po tych śladach św. Jana Pawła II, które zostawił nam też w naszej diecezji i tutaj, w Oliwie. Dziś słyszymy różne oskarżenia pod adresem Jana Pawła II, ale są to oskarżenia nieprawdziwe, fałszywe, o których trzeba też wiedzieć. Osobiście miałem okazję wielokrotnie spotkać się z Nim. Po raz pierwszy było to w 1979 r., kiedy po raz pierwszy przyjechał do Polski. Byłem wówczas w Warszawie, troszkę dalej od Niego. Ale w Częstochowie udało mi się dotrzeć do samego papieża. Być może jest to nasze spotkanie sfotografowane. Udało nam się w 4, 5 kleryków przedrzeć przez ochronę do papieża i wspólnie śpiewaliśmy z Nim „Barkę” - wspominał metropolita gdański.
Abp Wojda wspominał także swoje pierwsze spotkanie z Ojcem Świętym w Rzymie w 1984 r. - Byłem wtedy od dwóch tygodni z Rzymie, gdzie przyjechałem na studia. Akurat przybyła też do Rzymu znajoma siostra zakonna z grupą pielgrzymów z Koszalina. Pojechałem z nimi na Mszę św. w Castel Gandolfo. Samo uczestnictwo w sprawowanej przez Niego liturgii było czymś wyjątkowym. Jego skupienie, rozmodlenie, to było coś absolutnie wyjątkowego. Po Mszy św. wszyscy uczestnicy ustawiali się do zdjęć pamiątkowych na dziedzińcu pałacu. Stanąłem na samym końcu grupy, bo chciałem, żeby grupa była dobrze widoczna. Ja - myślałem - jeszcze pewnie zdążę sobie zrobić zdjęcie z papieżem w czasie mojego pobytu w Rzymie. Tymczasem On przeszedł przy grupie, zatrzymał się przy mnie i powiedział: „To ja sobie z Tobą zrobię zdjęcie”. Nogi ugięły się pode mną... Nie spodziewałem się zupełnie takiej sytuacji. Zapytał mnie wówczas, co tu robię. Odpowiedziałem, że studiuję teologię misji. Papież pobłogosławił mnie i zrobił sobie zdjęcie ze mną. Potem jeszcze wrócił do grupy i było wspólne zdjęcie ze wszystkimi pielgrzymami z Koszalina. To było cudowne spotkanie. Ich było potem więcej, bo papież zawsze starał się mieć czas dla każdego – opowiadał metropolita gdański.
Młodym przypomniał, że należy bronić autorytetu papieża Polaka. - Jeśli nie będziemy Go bronić, stracimy Jego autorytet, to stracimy to, co było najpiękniejsze. Powinniśmy powracać nieustannie do nauczania tego wielkiego świętego. Niech te moje refleksje pozwolą Wam się cieszyć, że w Waszych szkołach macie Go za patrona - dodał.
Po wystąpieniu metropolity gdańskiego zaprezentowano referat o św. Janie Pawle II przygotowany przez gdański IPN. Informacje, które się w nim pojawiły, przydały się później przy wypełnianiu kart pracy. - Test nie był szczególnie skomplikowany. Jeśli ktoś się interesuje św. Janem Pawłem II, to nie miał problemów z jego rozwiązaniem -mówili uczniowie z Gdańska. Dla osób, które rozwiązały karty pracy, przewidziano nagrody przygotowane przez Laboratorium św. Jana Pawła II, działające przy UMK w Toruniu.
Był także występ młodych artystów z Gowidlina, którzy przygotowali utwory poetyckie i muzyczne poświęcone św. Janowi Pawłowi II. Z kolei Rycerze Kolumba zaprezentowali fragment filmu dokumentalnego o papieżu Polaku, który wyprodukowali.
Na zakończenie pogodnego spotkania uczestnicy udali się do archikatedry oliwskiej, gdzie przy popiersiu papieża Polaka złożono wiązankę kwiatów. Po koncercie organowym odbył się jeszcze spacer oliwskimi śladami Jana Pawła II - krużgankami katedralnymi i przed Gdańskie Seminarium Duchowne, gdzie w 1999 r. rezydował Ojciec Święty w czasie swej wizyty na Wybrzeżu.