Nowy numer 39/2023 Archiwum

W drogę do mistyczki

Po raz 10. odbędzie się piesza pielgrzymka śladami bł. Doroty z Mątowów Wielkich – patronki Pomorza, Różańca św., kobiet oraz trudnych małżeństw. Początek modlitewnej wędrówki w piątek 9 czerwca.

Sanktuarium bł. Doroty w Mątowach Wielkich od 10 lat jest celem pątniczych wędrówek wiernych z archidiecezji gdańskiej. Średniowieczna gdańszczanka doświadczyła w życiu wielu tragicznych sytuacji – w wyniku zarazy zmarły jej dzieci, jej małżeństwo nie należało również do udanych. Ostatnie lata bł. Dorota spędziła w rekluzie w zamku w Kwidzynie. Kobieta pielgrzymowała również po Europie, m.in. do Rzymu.

Kult średniowiecznej mistyczki, parafianki kościoła Mariackiego, od kilkunastu lat przeżywa prawdziwy renesans. Do miejsca jej narodzin i chrztu wybierają się przede wszystkim małżeństwa, całe rodziny, ale też osoby zainteresowane postacią błogosławionej. W tym roku już po raz 10. do małej miejscowości na Powiślu ruszy organizowana z Gdańska pielgrzymka. – Jubileuszowa wędrówka pątników to okazja do dziękczynienia za dekadę łask, które spłynęły na nas przez wstawiennictwo bł. Doroty. To najbliższa dla nas, gdańszczan, święta, która wciąż pozostaje jeszcze mało znana. Gdy pytam o nią, wiele osób kojarzy ją z imienia, ale niekoniecznie zna historię jej życia i świadectwo – mówi ks. Krzysztof Ławrukajtis, proboszcz parafii pw. MB Nieustającej Pomocy w Gdańsku-Brętowie, organizator pielgrzymki wraz z Bractwem św. Pawła.

Kapłan zwraca uwagę na kilka ważnych aspektów duchowych z życia mistyczki. – Jest to osoba, która w niezwykły sposób walczyła o Eucharystię, o możliwość przyjmowania Komunii św. W tamtych czasach ludzie nie mogli często przystępować do tego sakramentu. Codziennie uczestniczyła w Mszach św. w swojej parafii, w kościele Mariackim. To przełożyło się na jej świętość w życiu codziennym. Tam, w kościele Mariackim, doznała też wielkiej łaski od Boga – dodaje.

Pomorska święta jest przykładem dla małżeństw, szczególnie tych, które doświadczają trudności w relacjach. – Mimo że jej małżeństwo należało do trudnych, nie skapitulowała. Jej historia, szczególnie bolesne doświadczenia związane ze stratą dzieci w czasie dwóch fal epidemii, pokazuje niezwykłą postawę i ogromną wiarę – przypomina ks. Ławrukajtis.

Święta z ulicy Długiej, gdzie mieszkała przez większość życia, jest także postacią, której ślady można odnaleźć w Gdańsku niemal codziennie. – Możemy czerpać z dziedzictwa naszej wiary poprzez historię. Uczestniczyła w Mszach św. w kościele św. Brygidy, modliła się w bazylice Mariackiej i katedrze oliwskiej. Jest też patronką Pomorza i znajdziemy tu jej ślady. Nie tylko w Mątowach Wielkich, gdzie się urodziła i została ochrzczona, ale też w Kwidzynie, gdzie spędziła ostatni rok życia w rekluzie, realizując marzenie swojego dojrzałego życia o zostaniu zakonnicą – dodaje kapłan.

Na pielgrzymi szlak do Mątowów Wielkich co roku wyrusza coraz większa grupa wiernych – w ubiegłym roku było to już 150 osób. Są tacy, którzy uczestniczyli regularnie we wszystkich pielgrzymkach. Siostra Paula, elżbietanka, co roku idzie z kolejną intencją. – W ubiegłym roku była to prośba o zdrowie dla małej Elianki. W tym roku będzie to wędrówka w intencji dobrodziejów naszego przedszkola. Myślę, że ta pielgrzymka pozwala nam uczyć się od bł. Doroty wiernego trwania przy Chrystusie, mimo trudności – mówi.

Andrzej Golec na pielgrzymkę chodzi z żoną. – Dla nas są to dni, w których mamy okazję powrócić na szlak pielgrzymkowy, jak za czasów studenckich, gdy szliśmy na Jasną Górę. To szansa, by poczuć tę atmosferę, ale też podjąć fizyczne wyzwanie. To dobre przygotowanie do dłuższych pielgrzymek. Ważne jest także to, że idziemy zaraz po Bożym Ciele. To naturalna kontynuacja świętowania. Niekoniecznie trzeba spędzać ten czas przy grillu. Można wybrać pielgrzymowanie. Choć i tu są też atrakcje kulinarne. Mam już swoje ulubione miejsce odpoczynku w Ostaszewie, gdzie panie z Koła Gospodyń Wiejskich częstują pysznymi pierogami – uśmiecha się pielgrzym.

Tegoroczna pielgrzymka będzie miała szczególną intencję. – Przede wszystkim będzie to dziękczynienie za dekadę wspólnego wędrowania. I, jak co roku, będziemy nieustająco modlić się w drodze o dobre relacje w małżeństwach, szczególnie tych przeżywających trudny czas. Zapraszam więc do wspólnych rekolekcji w drodze wraz z wiernymi z naszej i elbląskiej diecezji, którym patronuje bł. Dorota – zachęca ks. Ławrukajtis.

Rozpoczęcie pielgrzymki 9 czerwca Mszą św. o godz. 6.30 w bazylice Mariackiej. Zakończenie następnego dnia – ok. 15.30 będzie sprawowana Eucharystia w sanktuarium bł. Doroty w Mątowach Wielkich. Później koncert Bernarda Dornowskiego (ex Czerwone Gitary). Do Gdańska będzie można wrócić autokarem.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama

Quantcast