W sobotę 17 czerwca rodziny Domowego Kościoła, młodzież oazowa, członkowie oraz sympatycy Stowarzyszenia KACK uczestniczyli w uroczystym wmurowaniu kamienia węgielnego i kapsuły czasu pod Katolickie Centrum Kultury, będące zarazem Archidiecezjalnym Centrum Ruchu Światło-Życie.
We wspomnienie Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny oraz w 82. rocznicę nawrócenia w hitlerowskiej celi śmierci sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, założyciela Ruchu Światło-Życie, w Gdyni-Małym Kacku odbyła się ceremonia wmurowania kamienia węgielnego oraz kapsuły czasu.
Poświęcił go abp Tadeusz Wojda. - Marzenia zawsze się spełniają, jeśli chcemy, żeby się spełniły; ono właśnie się realizuje w postaci tego Katolickiego Centrum Kultury. Myślę, że sam ks. Blachnicki byłby przepełniony radością i nadzieją, że ta idea wydała tak piękny owoc - powiedział metropolita gdański.
Obecni byli także przedstawiciele władz państwowych - sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Marcin Horała, a władze samorządowe reprezentowała Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.
Projekt realizowany jest dzięki wsparciu miasta, funduszy przekazanych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a także życzliwości i ofiarności członków oraz sympatyków Stowarzyszenia KACK.
- W sferze kultury bardzo potrzebujemy tych zdrowych, chrześcijańskich wartości. Tak w obszarze naszej tożsamości, kultury i dziedzictwa powinno być. Jestem przekonany, że takie inicjatywy wynikają z potrzeby serca. Ten dom będzie zbudowany na trwałym fundamencie - mówił minister Horała.
Kamień wmurowali Teresa i Dariusz Chamerowie, diecezjalni moderatorzy Domowego Kościoła. Ma on niezwykłą historię i wymowę. Pochodzi z rozbiórki pierwszych magazynów portowych w Gdyni. Z miejsca, o którym można powiedzieć, że stanowi początek historii miasta. Jest to cegła o niezwykłym, rzadko spotykanym niebieskim kolorze. Jest on dla katolików barwą maryjną i stanowi potwierdzenie, że całe dzieło Stowarzyszenia KACK jest zawierzone w ręce Niepokalanej Matki Kościoła, na wzór Ruchu Światło-Życie.
- Teraz rozumiem to powiedzenie o mieście z morza i marzeń, kiedy we wspólnocie w większości gdynian tu, na Małym Kacku, zaczęliśmy razem służyć Panu Bogu, zaczęliśmy robić rzeczy po ludzku szalone i niemożliwe. I dziś to już nie jest dla mnie slogan. Tak, jak Gdynia, tak to Katolickie Centrum Kultury i Archidiecezjalne Centrum Ruchu Światło-Życie powstaje z morza i marzeń - podkreślił Jarosław Szydłak, prezes Stowarzyszenia Katolickiego Centrum Kultury.
Uroczysty dzień rozpoczęto Eucharystią. Tego dnia członkowie Ruchu Światło-Życie przeżywali również Diecezjalny Dzień Wspólnoty. Mszy św. przewodniczył ks. Stanisław Adamiak, wicepostulator procesu beatyfikacyjnego ks. Blachnickiego. Oazowicze oraz małżeństwa Domowego Kościoła otrzymali błogosławieństwo na czas wakacyjnej posługi na rekolekcjach.
- Zobaczmy, że Chrystus, stawszy się człowiekiem, pojednał nas z Panem Bogiem. I wzywa, byśmy też służyli tworzeniu jedności. To jest wielki charyzmat Ruchu Światło-Życie. Sługa Boży ks. Blachnicki bardzo mocno podkreślał, że charyzmatem Ruchu jest wspólnota, tworzenie jedności. Być może dziś to jest jeszcze ważniejsze niż kiedyś, w świecie, który jest tak bardzo podzielony - powiedział w homilii ks. Adamiak.
Po uroczystościach zebrani przeżywali agapę, czyli radosny czas dla drugiego człowieka. Dla całych rodzin przygotowane były liczne atrakcje połączone ze wspólną zabawą. Następnie na letniej scenie przy kościele parafialnym pw. Chrystusa Króla teatr Szaszor zaprezentował spektakl pt. "iGraszki zGrabłem". Sobotnie wydarzenie zwieńczył koncert operetkowy.
Więcej o Stowarzyszeniu KACK i trwającej budowie Katolickiego Centrum Kultury przeczytać można TUTAJ.