Bp Piotr Przyborek odwiedził wypoczywających we Wdzydzach Kiszewskich podopiecznych Caritas Archidiecezji Gdańskiej. Do Oliwy wrócił z maskotką przygotowaną dla niego przez kolonistów.
Od prawie tygodnia w sercu Kaszub wypoczywa 140 dzieci w wieku 7-12 lat w ramach pierwszego wakacyjnego turnusu kolonii. Dzieci przebywają w znakomitych warunkach, w ośrodku Zacisze w centrum jednej z najbardziej znanych kaszubskich wsi letniskowych.
W tej edycji wakacyjnego wypoczynku kolonia przyjęła nazwę Minionki i realizuje program oparty o te bajkowe postacie. - To jedni z ulubionych bohaterów dzieci. Działamy tu podobnie jak oni - pracujemy zespołowo, troszczymy się o siebie nawzajem, a przede wszystkim pokonujemy swoje słabości - mówi Elżbieta Pijor, kierownik kolonii. - Do Wdzydz przyjechały dzieci z różnych środowisk. Z częścią pracujemy w naszych świetlicach, wiele przyjechało po rekrutacji w parafialnych zespołach Caritas. Wiele znalazło się tu dzięki spostrzegawczości parafian i księży, którzy znają je ze swoich środowisk. Są też dzieci z rodzinnych domów dziecka i dzieci z Ukrainy. Staram się wraz z wychowawcami zapewnić im jak najwięcej atrakcji, żeby mogły aktywnie wypocząć - dodaje.
- Mieliśmy rejs statkiem po jeziorze, a potem mogliśmy się kąpać. Jedzenie jest super i możemy też chodzić do sklepu. Najbardziej cieszy mnie, że możemy z chłopakami grać w piłkę. Boisko ma supermurawę, jak na prawdziwym stadionie - mówi Piotrek.
We wtorek 27 czerwca dzieci odwiedził biskup pomocniczy archidiecezji. Spotkanie odbyło się w nietypowym miejscu, bo... w muzeum, w Kaszubskim Parku Etnograficznym. Wizyta rozpoczęła się od Mszy św. w 300-letnim zabytkowym kościele pw. św. Barbary, który znajduje się we wdzydzkim skansenie. Biskup Przyborek przygotował dla dzieci opowieść o Ziemi Świętej, szczególnie o Jeziorze Genezaret, co było nawiązaniem do znajdującego się tuż obok jeziora nazywanego Kaszubskim Morzem. Wspólnie wymieniali ewangeliczne wydarzenia, które tam się rozegrały. - Wszystkie te sytuacje z udziałem ludzi czy apostołów odbywały się z Panem Jezusem. Podobnie w naszym życiu możemy Jemu przedstawiać wszystkie nasze sprawy. Chciałbym, żebyście to zapamiętali w te wakacje: z wszystkim zwracajcie się do Jezusa w osobistej, prywatnej modlitwie - mówił bp Piotr. Na zakończenie Eucharystii pobłogosławił wszystkich uczestników kolonii na dalsze dni wypoczynku.
Po liturgii dzieci zwiedzały skansen, obdarowane smakołykami, które przywiózł dla nich gość z Oliwy. Później, już na terenie ośrodka, dzieci podarowały bp. Piotrowi piękną maskotkę - Minionka, którego wspólnie uszyli na zajęciach na kolonii.
Ksiądz Andrzej Wiecki, zastępca dyrektora Caritas AG, przypomina, że kolonie niosą duży walor edukacyjny. - Zabawa przeplata się tu z edukacją. Uczymy obowiązkowości, troski o bliźniego, ale też ewangelizujemy. Mówimy również o tym, że te wakacje są darem innych ludzi dla dzieci. W dużej mierze cały letni wypoczynek jest przecież współfinansowany z Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom - dodaje kapłan.