W niedzielę 2 lipca, w 120. rocznicę urodzin kpt. Józefa Dambka, założyciela Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Pomorski" w archikatedrze oliwskiej została odprawiona Msza św. w intencji poległych w obronie Pomorza.
W uroczystościach wzięli udział parlamentarzyści i samorządowcy, przedstawiciele IPN, Wojska Polskiego i rodziny żołnierzy służących w TOW „Gryf Pomorski”. Liturgii przewodniczył i homilię wygłosił ks. kan. Krystian Kletkiewicz, proboszcz parafii archikatedralnej. Nawiązał do ludzkiego powołania do miłości Boga i bliźniego. - Słowa z dzisiejszej Ewangelii o tym, że kto bardziej miłuje ojca lub matkę, nie jest godzien być prawdziwym uczniem Chrystusa, są przejmujące. Nie wykluczają one absolutnie miłości do najbliższych, wręcz ją doceniają. Jednocześnie napełniają ogromną wiarą i nadzieją w to, że Chrystus za tę miłość nagradza i obdarza nas swoją niepojętą miłością - mówił.
Kaznodzieja podkreślił, że doceniamy i kochamy miłość, którą otrzymaliśmy od bliskich, którzy przekazali nam życie i dzielili się z nami wszelką codzienną dobrocią. - Miłość Chrystusa jest czymś większym, jest bezinteresowna. W nią wpisuje się miłość do naszych rodziców i bliskich, którym zawdzięczamy wychowanie, naukę, poznawanie Pisma Świętego. Miłość jest wymagająca, domaga się od nas oddania. Krzyże relacji rodzinnych są ciężkie, są pełne wyrzeczeń. Ale Pan Bóg przychodzi ze swoją siłą i uzdrowieniem - zaznaczył.
Ks. Kletkiewicz tłumaczył, że po stronie tych, którzy oddali swoje życie za naszą Ojczyznę i polskość Pomorza, było wiele wyrzeczeń. - Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim, którzy dbają o pamięć tych bohaterów. Spotykamy się w archikatedrze oliwskiej na uroczystej Mszy św., by modlić się za wszystkich, którzy walczyli, cierpieli i ginęli, a szczególnie za żołnierzy Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Pomorski" i za jej twórcę komendanta głównego Józefa Dambka, w przeżywaną 8 lipca jego 120. rocznicę urodzin - zaakcentował.
- Pamiętamy o nich i nie chcemy tej pamięci zaprzepaścić. Historia nakłada na nas obowiązek pielęgnowania wspomnień tych wielkich wydarzeń. Są one smutne i trudne, ale ilekroć pamiętamy, to nasza modlitwa i wspomnienie świadczą o tym, że nasze serca wypełnione są wrażliwością. W sposób szczególny otaczamy swoją pamięcią Zbrodnię pomorską z 1939 r. dokonaną przez Niemców na 30 tysiącach cywilów, polskich patriotów, mieszkańców przedwojennego województwa pomorskiego, którzy zostali bestialsko zamordowani, wrzuceni do dołów śmierci w ponad 400 udokumentowanych miejscach na Pomorzu - mówił proboszcz archikatedry oliwskiej.
Ks. Krystian Kletkiewicz przypomniał, że w tym roku, 2 października, po raz pierwszy będziemy obchodzić państwową uroczystość - Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckiej Zbrodni Pomorskiej 1939, który został ustanowiony przez sejm RP na wniosek Kaszubsko-Kociewskiego Stowarzyszenia im. Tajnej Organizacji „Gryf Pomorski” - Pragniemy podziękować Bogu za życie tych, którzy zginęli za polskość Pomorza i tak bardzo ukochali naszą Ojczyznę. Wrażliwa pamięć o pomordowanych musi się rozwijać, by docierała do świadomości wszystkich mieszkańców Pomorza, zwłaszcza młodego pokolenia - zakończył.
Pod koniec Mszy św. głos zabrał Roman Dambek, bratanek przywódcy Gryfa Pomorskiego i prezes Zarządu Kaszubsko-Kociewskiego Stowarzyszenia im. Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Pomorski" - Polska na Pomorzu nie zginęła, gdyż odpowiedzią na zbrodnie okupanta było utworzenie 24 grudnia 1939 r. Tajnej Organizacji "Gryf Kaszubski", która poszerzając swoją działalność na całe Pomorze zmieniła nazwę na "Gryf Pomorski". Dała świadectwo krwi, że tu była, jest i będzie Polska. Za to im wszystkim dziękujemy. Ofiary zbrodni pomorskiej 1939 r. i żołnierze "Gryfa" ginący w walce z Niemcami oraz podczas zajmowania Pomorza przez drugiego wroga - Armię Czerwoną, dali świadectwo polskości tych ziem. Za to należy się im wszystkim cześć i chwała – mówił.
Na zakończenie zebrani oddali cześć książętom pomorskim, składając wieniec na płycie ich grobowca.