Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Gość Gdanski w Internecie

Gdański

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Biskupi
    • Historia
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
gdansk.gosc.pl → Wiadomości → Gdańska pamięć o zamordowanych żołnierzach AK

Gdańska pamięć o zamordowanych żołnierzach AK przejdź do galerii

Uroczystości na cmentarzu garnizonowym, Msza św. w oruńskim kościele salezjanów i modlitwa pod pomnikiem sanitariuszki AK - w poniedziałek 28 sierpnia uczczono 77. rocznicę zamordowania przez UB "Inki" i "Zagończyka".

 
Uroczystości ku czci żołnierzy niezłomnych odbyły się m.in. na gdańskim cmentarzu garnizonowym. Piotr Piotrowski /Foto Gość
⏮ ⏪
⏩ ⏭

Rocznicowe wydarzenia odbywały się najpierw na cmentarzu garnizonowym przy grobach dwójki żołnierzy V Wileńskiej Brygady AK - Danuty Siedzikówny "Inki" oraz Feliksa Selmanowicza "Zagończyka".

Dyrektor gdańskiego IPN ppłk rez. Karol Piskorski przypomniał, że były to niezwykłe i niezłomne postacie, "symbole odwagi i wierności do końca swoim ideałom". Dodał, że nie zginęli od kul Niemców czy Sowietów, ale od "polskich sprzedawczyków" z Urzędu Bezpieczeństwa, Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego i wojskowego wymiaru sprawiedliwości.

- Mieli zginąć dwa razy. Najpierw śmiercią fizyczną, a następnie przez zapomnienie. Dzięki staraniom IPN nie udało się zdrajcom ojczyzny na zawsze ukryć w nieznanych mogiłach szczątków tych dwóch żołnierzy podziemia niepodległościowego. Nie udało się także nie dopuścić do godnego, państwowego i katolickiego pochówku. Nie udało się również zatrzeć pamięci narodu oraz odebrać "Ince" i "Zagończykowi" właściwego miejsca w historii Polski, bo Rzeczpospolita upomniała się o swoich niezłomnych bohaterów - dodał.

Obchody zorganizowane przez gdański IPN zgromadziły ponad 300 osób, w tym przedstawicieli władz regionalnych, instytucji kultury, harcerzy i kibiców. Po ich zakończeniu złożono kwiaty pod tablicą pamięci pomordowanych w więzieniu przy ul. Kurkowej.

Wieczorem w kościele pw. św. Jana Bosko na gdańskiej Oruni odprawiono Mszę św. w intencji ojczyzny i zamordowanych. Przewodniczył jej ks. Jarosław Wąsowicz SDB. W homilii kapłan przypomniał, że liturgia odbywa się w kościele salezjanów, który jest łącznikiem teraźniejszości z "Inką". - Patriotyczne i życiowe wzorce ukształtował rodzinny dom, ale też jej salezjańskie wychowanie, które zdobyła w szkole w Różanym Stoku i do której to parafii należała, mieszkając w majątku Harasimowicze. Gdańsk był dla niej miejscem śmierci, ale też ten Gdańsk był miejscem, gdzie dotarło wielu przesiedleńców z Wileńszczyzny. Tutaj stanowili naturalne zaplecze dla 5 Wileńskiej Brygady AK, działającej w II podziemiu niepodległościowym. Bez niego ci żołnierze nie mogliby prowadzić swojej walki o wolną Polskę - przypomniał kapłan.

Kaznodzieja zastanawiał się, co sprawia, że D. Siedzikówna została współczesną ikoną żołnierzy niezłomnych. - Kluczem do zrozumienia fenomenu tej młodej dziewczyny są dwie przestrzenie, najbardziej atakowane przez współczesność. Są nimi wartość rodziny i wierność. "Inka" pochodziła z rodziny, która od wielu pokoleń byłą zaangażowana w działania niepodległościowe. Jej przodkowie byli powstańcami, ciotką - Eliza Orzeszkowa, autorka powieści "Nad Niemnem", która miała przynieść otuchę walczącym w powstaniu styczniowym. Ojciec Danusi został przez Sowietów wywieziony na Syberię, ale stamtąd przedostał się do Armii gen. Andersa. Niestety, zdrowie zniszczone katorżniczą pracą zawiodło i zmarł on w Teheranie. Mama, która została w domu z trzema córkami, sama podjęła walkę w ramach Armii Krajowej. I ona złożyła ofiarę życia za swoją działalność. Dlatego nie dziwi fakt, że "Inka” wraz z siostrą podjęły służbę w AK w roli sanitariuszek - mówił ks. Wąsowicz.

- Trudne doświadczenia życiowe i wiara w Boga, która ją umacniała, spowodowały, że tak pokierowała swoim życiem. Wychowana w takim klimacie i w takiej rodzinie nie mogła podjąć innej decyzji. Nie mogła też zachować się inaczej w gdańskim więzieniu. Zdradzona, była torturowana, poniżana, deptano jej godność. Potrafiła to wszystko znieść. Zależało jej tylko na jednym: żeby jej bliscy dowiedzieli się, że "zachowała się jak trzeba" - dodał kapłan.

Po liturgii złożono kwiaty pod sąsiadującym ze świątynią pomnikiem D. Siedzikówny.

Danuta Siedzikówna ps. Inka urodziła się 3 września 1928 roku. W wieku 15 lat złożyła przysięgę AK i odbyła szkolenie sanitarne. W czerwcu 1946 r. została wysłana do Gdańska po zaopatrzenie medyczne. W mieszkaniu we Wrzeszczu aresztował ją UB. Po ciężkim śledztwie została skazana na karę śmierci. Wyrok wykonano 28 sierpnia 1946 r., niespełna tydzień przed jej 18. urodzinami.

Wraz z "Inką" zginął również ppor. Feliks Selmanowicz ps. Zagończyk. Urodził się 6 czerwca 1904 r. w Wilnie. Jako ochotnik uczestniczył w wojnie polsko-bolszewickiej w 1920 roku. W czasie II wojny światowej był m.in. żołnierzem 3 oraz 5 Wileńskiej Brygady AK mjr. "Łupaszki", gdzie pełnił funkcję zastępcy dowódcy plutonu. Został aresztowany w lipcu 1946 r. w konspiracyjnym mieszkaniu w Sopocie, w czasie obławy UB.

« ‹ 1 › »
77. rocznica zamordowania akowców w Gdańsku

Foto Gość DODANE 28.08.2023 AKTUALIZACJA 29.08.2023

77. rocznica zamordowania akowców w Gdańsku

​Setki osób oddały w Gdańsku hołd bohaterskim żołnierzom 5 Wileńskiej Brygady AK - Danucie Siedzikównie "Ince" i Feliksowi Selmanowiczowi "Zagończykowi".  
oceń artykuł Pobieranie..

Piotr Piotrowski

|

GOSC.PL

publikacja 28.08.2023 22:55

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • "INKA"
  • "ZAGOŃCZYK"
  • 5 WILEŃSKA BRYGADA AK
  • 77. ROCZNICA
  • GDAŃSK
  • IPN
  • UROCZYSTOŚCI

Polecane w subskrypcji

  • Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
    • Polska
    • Wojciech Teister
    Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
  • W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
  • „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
  • George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
    • Rozmowa
    • ks. Rafał Skitek
    George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X