Postawili na swoim

Historia parafii pw. Chrystusa Zbawiciela w Gdańsku-Osowej jest przykładem wielkiego zaangażowania wiernych w powstawanie wspólnoty. Kościół miał stanąć na miejscu dawnego wysypiska śmieci, a pierwsza Msza św. została odprawiona... na ściernisku.

Wioleta Żurawska

|

Gość Gdański 38/2023

dodane 21.09.2023 00:00

Pisana historia osady, która w większej części leży dziś na dawnych terenach wsi Wysoka, sięga XIII wieku. Jest wzmiankowana w dokumencie papieża Innocentego IV z 1245 r., w którym hierarcha potwierdzał posiadłości klasztoru oliwskiego. Nazwa dzielnicy Osowa pochodzi od drzewa osiki. Jest to jedna z najmłodszych dzielnic Gdańska, została objęta granicami miasta w latach 70. XX wieku. W tym samym czasie kuria biskupia w Pelplinie rozpoczęła starania o utworzenie tam samodzielnej parafii. Mieszkańcy dzielnicy byli w stałym kontakcie z ówczesnym proboszczem parafii w Chwaszczynie ks. Janem Minetem oraz ks. Janem Bigusem, duszpasterzem parafii św. Walentego na Matarni, do których przynależały wtedy tereny Gdańska-Osowej wraz z Wysoką i Barniewicami.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy