Podróż do tych lasów była dla wielu Polaków ostatnią drogą. Przez wiele lat to miejsce skrywało tajemnicę. Dziś wiemy, że to przede wszystkim cmentarz rodzin.
Ksiądz infułat Daniel Nowak, proboszcz wejherowskiej parafii pw. Chrystusa Króla i bł. Alicji Kotowskiej, kustosz piaśnickiego sanktuarium, wraz ze Stowarzyszeniem „Rodzina Piaśnicka” od lat wkłada wielki wysiłek w pielęgnowanie pamięci o męczennikach z Pomorza. Z miejscem związany jest od wczesnego dzieciństwa. W Piaśnicy zostali zamordowani jego dziadek i wuj.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.