W piątek 13 października w parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej metropolita gdański odprawił Mszę św. w intencji założyciela polskiego ruchu hospicyjnego i służby zdrowia - 40 lat temu w Gdańsku powstało Hospicjum "Pallottinum".
W liturgii, której przewodniczył abp Tadeusz Wojda, licznie uczestniczyli kapłani związani z posługą na rzecz chorych oraz wspólnota pallotynów z parafii, gdzie proboszczem był ks. Dutkiewicz. W uroczystości uczestniczyli również pielęgniarki, lekarze, pracownicy gdańskiego hospicjum, przedstawiciele samorządu. Na początku liturgii wprowadzono uroczyście relikwie bł. Hanny Chrzanowskiej, pielęgniarki.
W homilii metropolita gdański nawiązał do Ewangelii mówiącej o przykazaniu miłości. - Jeżeli mamy zrozumieć, jak dziś ma wyglądać przykazanie miłości, musimy spojrzeć na Jezusa Chrystusa, musimy nauczyć się z Nim być, od Niego się uczyć, jak miłować drugiego człowieka - przypomniał.
Nawiązał też do postaci bł. Hanny i ks. Eugeniusza, wspominając ich działalność wypełnioną Jezusową miłością. - Gdy dziś chcemy mówić o tej miłości, musimy spojrzeć na nich. Swoim życiem świadczyli, jak tę miłość przeżywać i w jaki sposób swoje życie konsumować w tej miłości. Dziś bulwersuje mnie, gdy słyszę, że o posłudze pielęgniarskiej mówi się "usługi medyczne". To nie tak ma być. To nie ma nic wspólnego z miłością. To nie ma nic wspólnego z tą piękną profesją bycia, tak jak Jezus, dla drugiego człowieka - dodał abp Wojda.
Po Mszy św. na budynku plebanii przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie odsłonięto tablicę upamiętniającą ks. Dutkiewicza. Z inicjatywą upamiętnienia kapłana wystąpił ks. Radosław Herka, przełożony domu zakonnego. Odsłonięcie tablicy odbyło się też w ramach sympozjum międzynarodowego, poświęconego dziełu i postaci ks. Dutkiewicza, zorganizowanego przez Fundację Hospicyjną im. ks. E. Dutkiewicza SAC, Centrum Wytchnieniowe w Gdańsku i parafię pw. MB Częstochowskiej.
Eugeniusz Dutkiewicz urodził się w 1947 r. w Sianowie koło Koszalina. W 1972 r. przyjął święcenia kapłańskie i został skierowany do pełnienia posługi duszpasterskiej w Gdańsku, gdzie pozostał aż do śmierci. Był jednym z prekursorów ruchu hospicyjnego w Polsce. Swoje kapłaństwo poświęcił pracy na rzecz nieuleczalnie chorych. W listopadzie 1983 r. przy siedzibie pallotynów i kościele Matki Boskiej Częstochowskiej przy ul. Skłodowskiej-Curie powstał pierwszy w Polsce zespół hospicyjny, sprawujący opiekę w domach pacjentów - Hospicjum "Pallottinum". Kapłan, który był też proboszczem wrzeszczańskiej parafii, zmarł nagle w 2002 roku.