Już 22 listopada będziemy wspominać św. Cecylię, patronkę muzyki kościelnej. To okazja, by opowiedzieć o parafii św. Brata Alberta na gdańskim Przymorzu. Muzykalnej parafii.
Ksiądz Grzegorz Stolczyk, proboszcz parafii, przykłada wielką wagę do muzycznej strony duszpasterstwa i życia parafialnego.
- Mamy wspaniałych organistów, świetnie przygotowanych liturgicznie. Od ćwierć wieku śpiewa Chór Brata Alberta, 22 lata działa schola dziecięca, pełnoletniość osiągnął właśnie zespół Dobre Słowo, zespół Holy Wins gra już dekadę, a od roku młodzież może usłyszeć na liturgiach brzmienie nowej formacji Tchnienie.
Wszyscy muzykujący w kościele św. Brata Alberta podkreślają, że ważna w ich muzycznej posłudze jest obecność kapłanów. Chórem parafialnym opiekuje się proboszcz, Dobremu Słowu posługuje ks. Wiktor Szponar, Holy Wins wspiera ks. Maciej Świgoń (były szef gdańskiego GN), a nad Tchnieniem czuwa ks. Szymon Turzyński.
- Modlitwa jest z nami na próbach i ksiądz błogosławi nam, żeby ten czas był owocnie wykorzystany. Tak samo przede wszystkim przed Mszą św. Gdy gramy, modlimy się, żeby nastawić się na to, że śpiewamy nie po to, żeby był to koncert, tylko żeby modlić się tym śpiewem i pomóc w modlitwie innym - podsumowuje Dominika Mielnik z zespołu Dobre Słowo.
8 grudnia o godz. 20 w kościele św. Brata Alberta zostanie zaśpiewany Akatyst ku czci Bogurodzicy. Wykonają go przedstawiciele muzyków działających w parafii.
Więcej o muzykach z gdańskiego Przymorza w "Gościu Gdańskim" nr 46 na 19 listopada.