Ośrodek Caritas Archidiecezji Gdańskiej w Warzenku gościł w środę 6 grudnia 20 kapłanów, którzy brali udział w dniu skupienia dla księży seniorów. Prowadził go dla nich metropolita gdański.
Pierwszy dzień skupienia dla najstarszych przedstawicieli gdańskiego prezbiterium odbył się rok temu, także w Adwencie. Ponieważ cieszył się dużym zainteresowaniem, w tym roku został zorganizowany po raz kolejny. Najpierw księża seniorzy wspólnie z abp. Tadeuszem Wojdą sprawowali Eucharystię z formularza mszalnego ku czci św. Mikołaja.
W homilii metropolita wyjaśniał znaczenie góry w pobożności starotestamentalnej. - W dzisiejszej Ewangelii to właśnie na górę, która była symbolem, Jezus wchodzi i na górze siada. Nie musiała to być wysoka góra, bo wszyscy prowadzą chorych, cierpiących, chromych... Gdyby była wysoka, to nie byliby w stanie ich tam zanieść. Ale to, co jest ważne w tym stwierdzeniu, to to, że Bóg jak gdyby zszedł. Wcześniej był bowiem dalekim Bogiem, groźnym, a tu ukazuje się jako kochający człowieka w Jezusie Chrystusie. Wchodzi na tę górę po to, by z niej zejść w życie człowieka - podkreślił abp Wojda.
- Pierwsza rzecz, którą robi, to wszystkim pomaga - leczy, uzdrawia. Bóg jest blisko człowieka potrzebującego. Przyszedł po to, żeby pokonać zło. Człowiek nie jest w stanie sam sobie pomóc, nie jest w stanie sam się wyleczyć. Dlatego Jezus przychodzi i staje się jednym z nas - kontynuował metropolita.
Nawiązując do sceny rozmnożenia chlebów i ryb, odczytanej w Ewangelii, abp Wojda tłumaczył: - Jezus rozmnaża chleby i ryby, by przygotować do Eucharystii, do tego Chleba, który będzie nam dawał każdego dnia, byśmy się nim karmili i umacniali. Jednocześnie też po to, żeby powiedzieć, że nikt nie jest wyłączony - każdy jest zaproszony do tego, aby przyjąć Jezusa do serca i żyć Nim na każdy dzień - zaznaczył.
- Jezus nas pyta, czy my rzeczywiście jesteśmy otwarci na drugiego człowieka. Jezus nas pyta, czy rzeczywiście dzielimy się tą miłością z drugim człowiekiem - czy rzeczywiście wychodzimy, dostrzegamy drugiego człowieka w potrzebie: zagubionego, może chorego, może cierpiącego? Możemy zawsze być dla drugiego człowieka, niezależnie od wieku. Można być i młodym, i starszym, i bardzo starym - i zawsze można służyć na różne sposoby - zakończył kaznodzieja.
Księża seniorzy uczestniczyli też w adoracji Najświętszego Sakramentu oraz wysłuchali konferencji abp. Wojdy. Dzień skupienia był też okazją do braterskiego spotkania przy kawie i obiedzie.