"W naszej chrześcijańskiej religii jest zwyczaj, że przy stole wigilijnym jest miejsce dla »wędrownego gościa«, ale tym razem nieproszony mógłby okazać się niebezpiecznym" - wspominała Roswita Stern.
W 1920 r., po proklamowaniu Gdańska Wolnym Miastem przez Radę Ambasadorów, na gruntach popruskich we Wrzeszczu utworzono "polski kwartał", tzw. Polenhof. Tam zrodziła się "Gedania", a w bezpośrednim sąsiedztwie, w budynku po byłej ujeżdżalni, po przeprowadzonym gruntownym remoncie powstał w 1924 r. pierwszy, wymodlony przez wiernych, polski kościół katolicki pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika.
Pierwszym proboszczem parafii personalnej został ks. Bronisław Komorowski, późniejszy błogosławiony. Kościół od samego początku został centrum życia narodowego i religijnego Polaków Wolnego Miasta Gdańska. Jak wspomina Zofia Bronka z d. Budkowska, parafianka przed- i powojenna: "Chodziliśmy do tego kościoła. To był nasz polski kościół. Jedyny tutaj. (...) Tu wszystko zaczynało się w kościele, każda ważna impreza". W bastionie polskości tradycyjnie obchodzono święta Bożego Narodzenia. Były uroczysta Eucharystia i wydarzenia kulturalne.
Ciąg dalszy w najnowszym numerze "Gościa Gdańskiego" nr 51-52 na 24 grudnia.