- Dziękuję Bogu za to, że spotkałem na mojej drodze prawdziwych świadków wiary, którzy wskazali mi drogę do Jezusa. Dziękuję wszystkim wiernym z naszej archidiecezji za modlitwę, za każde dobre słowo, każdy gest życzliwości - mówił bp Szlachetka w homilii podczas Mszy św. w 10. rocznicę sakry biskupiej.
Kapłan przewodniczył w czwartek 4 stycznia Mszy św. z metropolitą gdańskim, biskupem pomocniczym Piotrem Przyborkiem i kapłanami. Przypomnijmy: 10 lat temu, 4 stycznia o godz. 16, w archikatedrze oliwskiej zgromadziło się kilka tysięcy wiernych. Uroczystym święceniom biskupim przewodniczył abp Celestino Migliore, nuncjusz apostolski w Polsce. Współkonsekratorami byli abp Henryk Muszyński, promotor pracy doktorskiej bp. Wiesława, oraz abp Sławoj Leszek Głódź, ówczesny metropolita gdański. W uroczystości wzięli udział: abp Józef Kowalczyk, prymas Polski, bp Wojciech Polak, przewodniczący KEP, oraz wielu biskupów diecezjalnych i pomocniczych. Spośród kilkuset księży koncelebrujących Eucharystię wielu przybyło spoza archidiecezji.
10 lat później, rozpoczynając homilię, bp Wiesław podziękował za obecność wszystkim zgromadzonym, szczególnie wyróżniając wiernych z parafii św. Polikarpa Biskupa i Męczennika w Gdańsku-Osowej, skąd jako proboszcz został powołany do biskupiej służby. W swoim słowie nawiązał do Ewangelii. - Ukazuje nam ona sposób zawiązywania się wspólnoty uczniów Jezusa. Najpierw widzimy Jana Chrzciciela z uczniami, którzy reprezentują jeszcze lud Boży Starego Przymierza. Jan, będąc prorokiem, napominał i wzywał do nawrócenia, zapowiadał Boży sąd i głosił obietnice zbawienia, wśród których najważniejszą było przyjście Mesjasza, Zbawiciela świata. Wspólnota uczniów Jezusa, czyli Kościół, wywodzi się z ludu Bożego Starego Przymierza - mówił.
Przypomniał, że ewangelista Jan ukazał, iż Jezus jest pośrednikiem naszego zjednoczenia z Ojcem. - Jezus jednoczy nas sobą, przez siebie z Ojcem i w ten sposób tworzy wspólnotę swoich uczniów, Kościół, lud Boży Nowego Przymierza. W tym zawiera się ważna lekcja dla nas: jeśli znaleźliśmy Jezusa, to powinniśmy o tym mówić innym, innych przyprowadzać do Niego, i tu odsłania się misyjny charakter Kościoła. Warto iść za Jezusem, aby zamieszkać przez Niego w Ojcu, by w ten sposób niebo stało się naszym domem - dodał.
- Warto trwać w Kościele, nawet gdy spotykamy w nim ludzi pogubionych, słabych i uwikłanych. Ale Kościół jest po to, aby wszystkich przyprowadzić do Jezusa. Kościół, jak arka Noego, zwycięsko pokonuje napierające fale potopu, bo w kościele jest Chrystus, zwycięzca śmierci, piekła i szatana. Warto włączyć się w misyjne dzieło Kościoła, aby wszystkim ogłaszać, że znaleźliśmy Mesjasza. Warto trwać w łączności z papieżem, słuchać jego nauczania, bo tam, gdzie jest papież, tam jest i Kościół. A tam, gdzie jest Kościół, tam jest Chrystus, Zbawiciel - przekonywał.
Hierarcha dziękował za dar 10 lat biskupiej posługi. - Dziękuję Bogu za to, że spotkałem na mojej drodze prawdziwych świadków wiary, którzy wskazali mi drogę do Jezusa. Szczególnie składam dzięki Bogu za 10. już rok posługi biskupiej, do której powołał mnie z posługi proboszcza, jaką pełniłem w parafii pw. św. Polikarpa Biskupa i Męczennika. Dziękuję moim rodzicom, rodzeństwu, krewnym, a także wielu moim przyjaciołom i sąsiadom z rodzinnych Borów Tucholskich za piękny przykład wiary, za przywiązanie do Kościoła i tradycji ojców. Dziękuję Bogu za wszystkich proroków, sługi Bożego słowa, których spotkałem w moim życiu, i którzy - tak, jak Jan Chrzciciel - wskazywali na Jezusa, za kapłanów, zwłaszcza moich proboszczów, katechetów, biskupów. To przez ich posługę miałem możliwość uczestniczenia w sakramentach świętych, w tych szczególnych znakach Bożej łaski zbawienia. Dziękuję wszystkim wiernym z naszej archidiecezji za modlitwę, za każde dobre słowo, za każdy gest życzliwości - zakończył.