Pieczątki, Adalbertina i drewniany krzyż

To zachęta, aby na nowo odkryć chrzciciela Gdańska i „odkurzyć” ślady jego obecności w grodzie nad Motławą.

Jak na każdym szlaku, także i tutaj przydadzą się wygodne buty, bidon z wodą, telefon i trochę wolnego czasu, bo tak naprawdę od tempa marszu zależy, jak szybko pokona się 20 kilometrów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..