W niedzielę 5 maja abp Tadeusz Wojda pobłogosławił cztery nowe konfesjonały, które będą służyć wiernym parafii pw. bł. Doroty z Mątew na gdańskim Jasieniu.
W homilii metropolita gdański nawiązał do przeżywanej w Kościele 6. Niedzieli Wielkanocnej. - Szczególną istotą zmartwychwstania jest to, że budujemy naszą wiarę, próbujemy zrozumieć, czym ta wiara powinna być i chcemy przede wszystkim, by ta wiara przynosiła rzeczywiste owoce. Te owoce są różne i nie dotyczą tylko nas samych, ale również wszystkich, do których jesteśmy posłani. Dziś dotyczą szczególnie całej jasieńskiej wspólnoty parafialnej - powiedział.
- Nasze dzisiejsze społeczeństwo jest pokłócone i pogmatwane. Powodem jest brak miłości. Nie potrafimy dogadać się jeden z drugim, nie potrafimy przebaczyć win i grzechów. Powodem jest to, że Chrystus zamiast być na pierwszym miejscu, spychany jest na margines naszego życia - dodał kaznodzieja.
Hierarcha podkreślił, że konfesjonał to miejsce obmycia z naszych grzechów. - To miejsce, gdzie Bóg pokazuje nam swoje bezgraniczne Miłosierdzie. Obmywa nas w nim ze wszystkiego, co tak bardzo nas poniża i przysparza cierpienia. Łagodzi wszystko, co powoduje, że nie czujemy się dziećmi Bożymi. Dlatego tak ważne jest, abyśmy przystępowali do sakramentu spowiedzi i właśnie w konfesjonale szukali pojednania z Panem Bogiem. To miejsce, które oczyszcza nasze życie i nasze sumienie - mówił.
- Bardzo potrzebujemy spotkania z Jezusem przebaczającym, abyśmy najpierw nauczyli się przebaczać słabości sobie samym, a później wszystkim tym, którzy zawinili przeciwko nam. Przede wszystkim powinniśmy prosić Boga o dar Miłosierdzia, bo to dzięki niemu przebacza On nam nasze winy i my przebaczamy je naszym winowajcom - zaakcentował przewodniczący KEP.
Abp Wojda przytoczył słowa Jezusa: "nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich". - Jesteśmy przyjaciółmi Chrystusa, skoro oddał on za nas życie właśnie po to, żebyśmy nie byli niewolnikami, a wolnymi. Konfesjonał to nasz ratunek i droga do wiecznej radości, dlatego korzystajmy z tego wielkiego daru Miłosierdzia Bożego. Nieustannie oczyszczajmy się ze swoich słabości poprzez sakrament spowiedzi i jednocześnie umacniajmy naszą wiarę, która ma przynosić dobre owoce w życiu osobistym, rodzinnym i całej tej wspólnoty parafialnej - zakończył metropolita gdański.
Po homilii nastąpił obrzęd poświęcenia konfesjonałów.