Napoleon i jego Gibraltar Bałtyku

W wielu biografiach gdański wątek z życia Bonapartego jest całkowicie pomijany albo kończy się na jednym akapicie. Tymczasem sam cesarz twierdził, że „Gdańsk jest kluczem do wszystkiego”. Jak przebiegały kilkuletnie rządy Francuzów nad Motławą?

Jan Hlebowicz

|

Gość Gdański 21/2024

dodane 23.05.2024 00:00

Marszałek François-Joseph Lefebvre, głównodowodzący X korpusem francuskiej Wielkiej Armii, po kilkudziesięciu dniach oblężenia 27 maja 1807 r. triumfalnie wjechał do Gdańska, gdzie przed Ratuszem Głównomiejskim odebrał kapitulację pruskiego generała. „Wszystkie pułki z marszałkami i generałami na czele defilowały po długiej ulicy, która przecina całe miasto. Bruk z ulic był zerwany, przedmieścia zrujnowane, ale miasto wewnątrz nie zdawało się bardzo ucierpieć od wojny. Niestety! Zgodnie z regułą: biedni dostają baty, a bogatych się oszczędza. Zgodnie ze zwyczajem miasto wykupiło swoje dzwony, co było sprawiedliwym i zasłużonym wynagrodzeniem dzielnych kanonierów za oszczędzenia kościołów” – zapisał w swoich wspomnieniach hrabia Charles d’Agoult.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy