Na ścianie kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa zawisła pamiątkowa tablica w 25. rocznicę pobytu św. Jana Pawła II w mieście. Poświęcił ją bp Piotr Przyborek.
Było to też kolejne wydarzenie celebrujące 25. rocznicę wizyty papieża w Sopocie. Ksiądz Mirosław Gawron, proboszcz. wyjaśnia ideę pojawienia się tablicy na budynku kościoła. - Nasza parafia była zaangażowana w przygotowania, a potem w samą Mszę św. na hipodromie. Wielu parafian uczestniczyło w organizacji liturgii, wielu mężczyzn było wówczas zaangażowanych w ramach wspólnoty Semper Fidelis w zapewnienie porządku i bezpieczeństwa wydarzenia - mówi kapłan. Dodaje, że to nie jedyna pamiątka, która będzie przypominać potomnym o pobycie św. Jana Pawła II w Sopocie. - Przygotowałem też książkę o tej wizycie. Zgromadziłem w niej liczne świadectwa uczestników, osób zaangażowanych w przygotowania. W najbliższych dniach ukaże się drukiem - zapewnia ks. M. Gawron.
Sopot, parafia NSPJ 6.06.2024. Odslonięcie tablicyLiturgii odpustowej przewodniczył biskup pomocniczy AG wraz z kapłanami dekanatu sopockiego. Na uroczystości licznie zgromadzili się parafianie i wierni z innych sopockich wspólnot. W homilii bp Piotr Przyborek skupił się na ukazaniu świadectwa działania św. Jana Pawła II. - Dziękujemy Panu Bogu za tę 25. rocznicę przybycia Jana Pawła II tutaj, na sopocki hipodrom. Chciałbym przywołać świadectwo Jana Pawła II, który umacnia naszą wiarę i jest świadectwem miłości Pana Boga do człowieka. O tym napisaliście na tablicy, którą poświęcę. Są tam fragment kazania, które papież wygłosił, oraz słowa wdzięczności za jego umiłowanie Boga, ojczyzny i Kościoła świętego - mówił biskup pomocniczy AG.
- Papież potrafił nie tylko mówić o Panu Bogu i Jego miłości, ale też o naszej ojczyźnie. Można przywołać słowa, które są wypisane na tablicy. My je wszyscy znamy doskonale. Ale do tego właśnie papież odwoływał się w czasie swojej homilii tutaj, kiedy przywoływał najnowsze dzieje naszej ojczyzny: "nie ma solidarności bez miłości". To według mnie przepiękny przykład tego papieskiego umiłowania ojczyzny. Umiłowania nas, Polaków. On nie tylko dbał o to, żeby była wolność, żeby była dana nam obficie w codzienności, żeby nam się dobrze powodziło. Jednocześnie nas wychowywał, stawiał bardzo trudne zadanie do wykonania. Począwszy od tej jego pierwszej pielgrzymki, kiedy otrzymaliśmy Ducha Świętego, wolność, poprzez słowa o wartości pracy i sile solidarności, aż do zachęty, żebyśmy dobrze zagospodarowali wolność. Stanie się to jednak wtedy, gdy będziemy kochać, gdy będziemy przebaczać i kiedy miłość będzie tym, co porusza nasze istnienie i prowadzi nas w codzienności - mówił kaznodzieja.
Przypomniał też o papieskim umiłowaniu Kościoła. - W swoim nauczaniu, w dokumentach mówił o Kościele, o wspólnocie, ale też bardzo osobiście ofiarował siebie za Kościół. Kiedy odchodził, cierpiał i umierał, złożył ofiarę ze swojego życia. Najpierw ofiarował chorobe, a potem życie. To wyraz umiłowania Kościoła, żeby umocnić wspólnotę, Kościół. Starajmy się naśladować go w tej miłości do Pana Boga, a wtedy będziemy wzrastać, będziemy piękniejsi i to będzie życie w obfitości - dodał bp Piotr Przyborek.
Sopot, parafia NSPJ 6.06.2024. Modlitwa przy relikwiach JPIIPo zakończeniu liturgii celebrans wraz z kapłanami i zgromadzonymi odmówił krótką modlitwę przy relikwiach św. Jana Pawła II.
Następnie odbyła się uroczystość poświęcenia pamiątkowej tablicy przy wejściu do kościoła. Pani Joanna nie kryła radości z wydarzenia. - Bardzo się cieszę, że w ten sposób wspomnieliśmy ten czas. My co prawda pielęgnujemy naszą pamięć o Mszy św. z Janem Pawłem II na hipodromie, ale tylko wśród naszych najbliższych. Teraz tablica będzie o tym przypominać wszystkim, podobnie jak książka, którą napisał ksiądz proboszcz - mówiła po uroczystościach.